Porno na Twitchu. Funkcja wstrzymana
Należąca do Amazona platforma streamingowa wstrzymała uruchomioną w zeszłym miesiącu funkcję Boost Train, umożliwiającą promowanie transmisji, po tym, jak użytkownikom, w ramach promocji zaczęły ukazywać się miniatury zawierające treści pornograficzne.
Użytkownicy Twittera i Reddita podzielili się na swoich kanałach zrzutami z ekranu przedstawiającymi treści pornograficzne. Zostały tam zamieszczone w ramach eksperymentalnej funkcji jako sekcja pod nazwą: „„Kanały na żywo, które naszym zdaniem Ci się spodobają”.
Miniatury wskazują, że strumienie pojawiły się tam dzięki eksperymentalnej funkcji, którą Twitch po raz pierwszy ogłosił w zeszłym roku. Funkcja zmieniła się od czasu jej pierwszego wprowadzenia, ale podstawowa koncepcja pozostaje taka sama. Użytkownicy płacą, aby uzyskać dostęp do transmisji „na żywo”.
Twitch zdecydował się wstrzymać Boost Train ze względu na „pewne względy bezpieczeństwa, które pojawiły się w trakcie eksperymentu”. Tak powiedział szef komunikacji Twitcha Sam Faught w oświadczeniu przesłanym e-mailem do serwisu The Verge.
Twitch nie poinformował użytkowników, że wstrzymał eksperyment, ale doniesienia internautów na pewno wpłyną na podjęcie ostatecznej decyzji. Zasady Twitcha zabraniają „treści lub działań o charakterze jednoznacznie seksualnym i nagości”, a zaprezentowane miniatury zawierały i jedno, i drugie.
Czytaj także: Twitch nie płaci rosyjskim streamerom