Przez żołądek do… tajnych danych

Wyciekły dane popularnej w Rosji firmy dostarczającej jedzenie Yandex Food, dotyczące 58 tysięcy użytkowników – donosi serwis Bellingcat.

Adresy dostaw, numery telefonów, nazwiska i instrukcje dostawy należące do osób związanych z rosyjską tajną policją i wojskiem którzy w kilku przypadkach zamawiali jedzenie do swoich miejsc pracy, używając swoich oficjalnych adresów e-mail trafiły do sieci po włamaniu jednego z pracowników. Rosyjski regulator komunikacyjny Roskomnadzor zablokował już dostęp do tych danych oraz zagroził grzywną firmie dostarczającej jedzenie.

Bellingcat przeanalizował dane, aby zweryfikować ich autentyczność i odkryć nowe tropy dotyczące toczących się dochodzeń. Porównując punkty danych w wycieku z niezależnymi źródłami, np. profilami mediów społecznościowych i innymi bazami danych, serwis potwierdził autentyczność danych.

Główna część wycieku danych obejmuje informacje o zamówieniu wraz z niektórymi danymi osobowymi zebranymi od użytkownika. Należą do nich identyfikator Yandex.Food, adres, dane kontaktowe, instrukcje dostawy, informacje rozliczeniowe i metadane.

Inwazja na Ukrainę, kochanka Putina, zamieszany w morderstwo

Jednym z adresów, których szukał Bellingcat, jest ulica Dorozhnaya 56 w Moskwie. Placówka ta jest powiązana z Rosyjską Gwardią Narodową (Rosgwardia), która brała udział w inwazji na Ukrainę.

Przeszukując bazę danych pod kątem numerów telefonów zebranych w ramach innego śledztwa, Bellingcat odkrył nazwisko osoby, która kontaktowała się z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB). W celu zaplanowania otrucia rosyjskiego opozycjonistę Aleksieja Nawalnego. Ta osoba użyła również swojego służbowego adresu e-mail, aby zarejestrować się w Yandex Food, umożliwiając badaczom dalsze ustalenie jego tożsamości.

Badacze przeanalizowali również ujawnione informacje dotyczące numerów telefonów należących do osób powiązanych z GRU (Głównym Zarządem Wywiadu) Rosji. A także zagraniczną agencją wywiadu wojskowego tego kraju. Znaleźli nazwisko jednego z agentów i byli w stanie powiązać go z rosyjskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych. A także znaleźć informacje rejestracyjne jego pojazdu.

Ujawnione informacje doprowadziły nawet do byłej kochanki rosyjskiego prezydenta Władimira Putina i do ich rzekomej córki. „Dzięki ujawnionej bazie danych Yandex znaleziono kolejne mieszkanie byłej kochanki Putina, Swietłany Kriwonogi” – powiedział współpracownik Nawalnego Ljubow Sobol. „Tam zamawiała posiłki ich córka Luiza Rozova. Mieszkanie ma 400 m² i jest warte około 170 milionów rubli (ok. 2 milionów dolarów)”.

Patrząc na to jakie informacje można uzyskać na podstawie danych, jakimi dysponuje dostawca jedzenia, można się zastanowić nad potencjałem jaki jest w posiadaniu Uber Eats czy Pyszne.pl. Nawet jeśli nie ma się dziecka z kochanką dyktatora Rosji czy też nie jest się zamieszanym w śmierć opozycjonisty.

Czytaj także: Anonymous atakują Rosyjski Kościół Prawosławny!