Pierwszy składak Oppo to bestseller. Skalperzy mają nowy cel
Wykupowanie konsol nowych generacji i ich sprzedawanie po zawyżonych cenach to dziś codzienność – a lista pożądanych produktów rośnie.
Działałność skalperów, kupujących (często przy wsparciu botów i innych rozwiązań technologicznych) konsole, buty czy bilety na koncerty zaraz po ich premierze i wystawiających je ze sporą “marżą”, dla zwykłych klientów była zmorą jeszcze przed koronawirusem. Kryzys półprzewodnikowy i inne uciążliwe ograniczenia, z jakimi dziś mierzą się producenci, stały się prawdziwym dopalaczem dla tego typu przedsiębiorczości, a okres świąteczny to skalperskie igrzyska – wg “Observera” za Xboksa Series X czy Playstation 5 z drugiej ręki trzeba zapłacić obecnie od 50 do 70% więcej niż sugeruje producent.
Czytaj też: Oppo Find N: 5 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o pierwszym składaku marki
Konsole stały się już symbolem ery skalperów, ale przedmiotami pożądania są też smartfony, a w tym tygodniu do listy dołączył kolejny z nich. Oppo Find N, pierwszy składak chińskiej firmy, zadebiutował na swoim rynku 15 grudnia, by zniknąć z przedsprzedażowej oferty dosłownie w kilka minut. Niedługo później smartfony trafiły na sprzedaż w serwisie Xianyu, gdzie początkowe ceny – 7699 i 8999 juanów (odpowiednio ok. 5000 i 5800 zł) zostały podbite o znaczne kwoty – za pierwszy trzeba dziś zapłacić w przeliczeniu 6000 zł, za drugi – 7750 zł.
To nie tylko dowód na to, że skalperzy rosną w siłę, mimo że kolejne kraje bardzo ślamazarnie i bez większego pomysłu próbują wypowiedzieć im prawną wojnę. Oppo Find N nie doczekał się jeszcze nawet startu oficjalnej sprzedaży – ten nastąpi tuż przed świętami, 23 grudnia. Zainteresowanie modelem i spekulacja cenami mogą być więc świadectwem tego, że konsumenci uwierzyli producentowi w to, że Find N usuwa wiele błędów znanych ze składaków innych marek, a relatywnie niskie ceny powinny uczynić z niego sprzedażowy przebój – i przyspieszyć wprowadzanie smartfona na kolejnych rynkach. Na razie jednak wciąż nie znamy harmonogramu ekspansji.
Źródło: Notebook Check, fot. Oppo