Nowoczesny zegar atomowy zmieni nasze postrzeganie wszechświata?
Najdokładniejszy w historii zegar atomowy jest właśnie testowany na orbicie okołoziemskiej. Owe testy trwają już od kilku lat, ale zakończone powodzeniem mogą mieć ogromny wpływ na postrzeganie i badanie wszechświata. Co warto wiedzieć o owym niezwykłym przedsięwzięciu? Sprawdźmy!
Powstaje najdokładniejszy zegar atomowy w historii?
Deep Space Atomic Clock (DSAC) to optyczny zegar atomowy, który od ponad dwóch lat testowany jest na orbicie okołoziemskiej. Wyniosła go tam rakieta Falcon Heavy od SpaceX. Jest to urządzenie niezwykle precyzyjne, które według założeń konstruktorów spóźniać się może 1 sekundę na 300 miliardów lat. Można więc założyć (biorąc pod uwagę wiek naszego Wszechświata oraz to, za ile lat swój żywot skończy Słońce), że nowy zegar atomowy nigdy się nie spóźni.
Generalnie działanie zegarów atomowych opiera się na śledzeniu poziomów energetycznych elektronów. Każdy z nich emituje lub pochłania promieniowanie o charakterystycznej dla danego pierwiastka częstotliwości podczas zmiany swojej powłoki. Optyczne zegary atomowe dokonują pomiaru czasu za pośrednictwem lasera w odpowiedni sposób dopasowanego do owej częstotliwości.
Deep Space Atomic Clock wykorzystuje laser do pomiarów sześciu niezależnych atomów strontu umieszczonych w tej samej komorze próżniowej. Naukowcy uważają, że niesamowity poziom precyzji osiągany przez zegar pomoże w niedalekiej przyszłości w przypadku badania fal grawitacyjnych oraz ciemnej materii. Potencjał urządzenia jest więc ogromny.
Czytaj też: Izrael buduje komputer kwantowy
Każde osiągnięcie naukowców mające pomóc w zgłębianiu tajemnic Wszechświata jest na wagę złota. Liczę na to, że nieraz usłyszymy o zegarze atomowym Deep Space Atomic Clock i o odkryciach, które uda się dzięki niemu osiągnąć. Być może właśnie dzięki takim urządzeniom kosmos będzie miał przed nami coraz mniej tajemnic!
Grafika tytułowa: SpaceX / Unsplash