Nowe źródło kosmicznego pyłu
Międzynarodowy zespół naukowców z udziałem dr. Mariusza Gromadzkiego z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego zidentyfikował nieznane wcześniej źródło kosmicznego pyłu.
Jak podaje w komunikacie Uniwersytet Warszawski zaobserwowane zjawisko wynika z oddziaływania materii wyrzuconej podczas wybuchu supernowej typu Ia z otaczającym ją gazem okołogwiazdowym. Odkrycie zostało opisane na łamach „Nature Astronomy”.
Pył w przestrzeni kosmicznej ma ogromne znaczenie dla ewolucji Wszechświata i znajdującego się w nim życia. Do tej pory astronomowie zidentyfikowali dwa główne mechanizmy jego powstawania: w atmosferach chłodnych gwiazd oraz podczas wybuchów supernowych typu II, które powstają na skutek zapadania się bardzo masywnych gwiazd – czytamy w komunikacie.
Supernowe typu II rozwijają się w galaktykach przypominających Drogę Mleczną. Pojawiają się jako gwiazdy w ramionach spiralnych galaktyk złożonych z pyłu i gazu, a w ciągu kilku milionów lat wybuchają jako supernowe typu II.
Międzynarodowy zespół naukowców z udziałem dr. Mariusza Gromadzkiego z Obserwatorium Astronomicznego UW opublikował wyniki swoich badań, które sugerują, że za produkcję pyłu w tego typu galaktykach mogą w znacznym stopniu odpowiadać eksplozje supernowych typu Ia, które są z kolei związane z eksplozją białego karła w układzie podwójnym. Białe karły powstają na skutek odrzucenia otoczki wodorowej przez mało masywne gwiazdy.
Supernowa typu Ia
Podczas systematycznego i trwającego niemal trzy lata monitoringu supernowej SN 2018evt astronomowie zauważyli, że wraz z gwałtownym spadkiem jasności obiektu w zakresie widzialnym stopniowo stawał się on jaśniejszy w świetle podczerwonym. Jest to wyraźna oznaka, że po przejściu szoku wygenerowanego podczas eksplozji supernowej w gazie nagromadzonym tam przed wybuchem nastąpiło jego gwałtowne ochłodzenie i zaczął tworzyć się pył. Jest to pierwszy przypadek zaobserwowania gwałtownego formowania się pyłu w gazie wokół supernowej typu Ia.
Do monitorowania supernowej SN 2018evt użyto kilkunastu teleskopów rozlokowanych na całym globie oraz w przestrzeni kosmicznej. Jednym z głównym instrumentów dostarczających dane spektroskopowe był 3.54-metrowy teleskop NTT znajdujący się w Europejskim Obserwatorium Południowym (ESO) na wzgórzu La Silla w Chile – czytamy także.
Dane zbierane były w ramach projektu ePESSTO+, w który od kilku lat zaangażowany jest dr Mariusz Gromadzki z Uniwersytetu Warszawskiego.
Źródło: UW
Czytaj też: Trzeci lot Starshipa coraz bliżej? Jest kolejna data
Grafika tytułowa: Frantisek Duris / Unsplash