„Niebieska Dziura” na Bahamach kryje sekrety sprzed tysięcy lat?
Na Bahamach, na wyspie Great Abaco, znajduje się wyjątkowy błękitny otwór wodny zwany Sawmill Sink, który stał się prawdziwą kapsułą czasu dla naukowców. W jego głębinach odkryto niezwykle dobrze zachowane skamieniałości, które ukazują, jak wyspa zmieniła się od ostatniej epoki lodowcowej. Choć badania prowadzone w tym miejscu przerwano po huraganie niszczącym wyspę, wcześniej udało się zebrać tysiące cennych artefaktów, choć wiele z nich nadal spoczywa w podwodnych jaskiniach.
Analizy wykazały, że tysiące lat temu wyspa Abaco była aż dziesięciokrotnie większa niż obecnie. Po zakończeniu epoki lodowcowej i wzroście poziomu morza część wyspy została zalana, a jej brzegi znacznie się skurczyły. Dodatkowo, porowata struktura wapiennych skał wyspy przyczyniła się do powstania licznych lejów krasowych, które z czasem wypełniły się wodą, tworząc unikalne niebieskie dziury, takie jak Sawmill Sink.
Jednym z najważniejszych odkryć w Sawmill Sink było odnalezienie szczątków zwierząt, które od dawna nie występują na Abaco. Nurek Brian Kakuk w 2005 roku natrafił na kości krokodyli i żółwi, w tym przedstawiciela wymarłego gatunku Chelonoidis alburyorum. Skamieniałości te, datowane na 1000–5000 lat, dostarczają bezcennych informacji o faunie, która kiedyś zamieszkiwała wyspę.
Naukowcy podkreślają, że Sawmill Sink to unikalne miejsce, które pozwala zrozumieć naturalną historię wyspy Abaco. Odkrycia z tego miejsca nie tylko rzucają światło na przeszłość, ale również podkreślają, jak zmiany klimatyczne wpływały na środowisko przez tysiąclecia. Choć przyszłość badań w tym regionie pozostaje niepewna, już teraz wiadomo, że zgromadzony materiał ma ogromne znaczenie dla nauki.
Źródło: sciencealert.com
Czytaj też: W Leicester archeolodzy odkryli masowy pochówek z czasów króla Ryszarda III
Grafika tytułowa: Francisco Cornellana Castells / PEXELS