Naukowcy odkryli w kosmosie niezwykły obiekt!

Krzyż Einsteina, znany również jako krzyż ciemnej materii, to zjawisko astrofizyczne, które powstaje w wyniku soczewkowania grawitacyjnego. Grawitacyjne zakrzywienie światła odległych galaktyk, powodowane przez masywne obiekty w ich pobliżu, tworzy niezwykłe zniekształcenia obrazu, które można zaobserwować za pomocą teleskopów. Zjawisko to, nazwaane także „krzyżem Einsteina”, jest jednym z bardziej spektakularnych przykładów soczewkowania grawitacyjnego.

Grupa badawcza pod przewodnictwem Aleksandra Cikota z amerykańskiego instytutu NOIRLabAstro dokonała odkrycia nowego obiektu tego typu, oznaczonego jako DESI-253.2534+26.8843. Jest to jeden z nielicznych znanych obiektów tego rodzaju, a jego odkrycie stanowi istotny wkład w rozwój badań nad zjawiskami grawitacyjnymi. Krzyż Einsteina jest wyjątkowym przypadkiem soczewkowania grawitacyjnego, w którym obraz odległej galaktyki zostaje czterokrotnie zwielokrotniony, tworząc charakterystyczny wzór przypominający krzyż.

Chociaż zjawisko zostało po raz pierwszy zauważone przez badaczy w 2021 roku, to dopiero w maju 2023 roku udało się uzyskać finalne zdjęcie krzyża Einsteina. Użycie teleskopu VLT (Very Large Telescope) należącego do ESO w Chile umożliwiło uchwycenie tego unikalnego obrazu. Naukowcy podkreślają, że takie zjawisko jest wyjątkowo rzadkie, co czyni je jeszcze bardziej fascynującym w kontekście badań nad kosmosem.

Przewidywania Alberta Einsteina dotyczące soczewkowania grawitacyjnego zostały potwierdzone po ponad stu latach od ich początkowego sformułowania. Zjawiska takie jak krzyż Einsteina i pierścień Einsteina, czyli rozciągnięte obrazy soczewkowanych obiektów, wciąż stanowią przedmiot badań, wzbudzając podziw i zainteresowanie naukowców na całym świecie. Jak zauważają badacze, pytanie o to, jak Einstein przewidział te zjawiska, wciąż pozostaje jednym z najbardziej fascynujących zagadek współczesnej astrofizyki.

Czytaj też: Kometa przypominająca statek kosmiczny zbliży się do Ziemi

Źródło: next.gazeta.pl

Grafika tytułowa: Frantisek Duris / Unsplash