Kometa przypominająca statek kosmiczny zbliży się do Ziemi

Kometa 12P/Pons-Brooks potrzebuje 71 lat, aby okrążyć Słońce. Niedawno nieoczekiwanie zyskała gwałtownie na jasności i przybrała formę przypominającą statek kosmiczny z Gwiezdnych Wojen.

Zdaniem naukowców wzrost jasności był nawet 100-krotny a dodatkowo towarzyszyło mu wyrzucenie w przestrzeń lodowych i skalistych fragmentów. Wybuch nadał komecie szczególny wygląd przypominający Sokoła Millennium z Gwiezdnych Wojen.

2 czerwca przyszłego roku 12P/Pons-Brooks znajdzie się rekordowo blisko Ziemi. Wtedy też dystans dzielący tę kometę od naszej planety wyniesie około 230 milionów kilometrów. Mniej więcej tyle samo wynosi odległość między Marsem a Słońcem. Poza tym, w podobnym okresie, bo 8 kwietnia dojdzie do całkowitego zaćmienia naszej gwiazdy. W przeciągu kilku tygodni astronomowie będą więc mieli dwie okazje do prowadzenia wyjątkowych obserwacji – czytamy na portalu.

Kometa 12/P Pons-Brooks nie jest nowością w naszym Układzie Słonecznym. Astronomowie: Jean-Louis Pons i William Robert Brooks zauważyli ją w XIX wieku i stąd wzięła się nazwa. Podobno wcześniej chińscy astronomowie obserwowali już jej przelot w 1300 roku. Okresowa kometa zbliża się do Słońca co 71 lat, a jej następny przelot obok naszej macierzystej gwiazdy będzie miał miejsce w kwietniu 2024 roku.

W przyszłym roku będzie można zaobserwować przelot komety, choć zapewne przyda się lepszy sprzęt w postaci teleskopu. Naukowcy będą starali się przy okazji dowiedzieć co spowodowało ten wybuch i gigantyczny wzrost jasności tej komety.

Gdzie jest teraz kometa?

Kometa Ponsa-Brooksa znajduje się obecnie w odległości niespełna 4 jednostek astronomicznych (AU) od Słońca. Dla porównania, 1 AU to odległość od Ziemi do Słońca. W przyszłym roku, w swoim najbliższym punkcie względem Słońca, kometa znajdzie się 21 kwietnia w odległości około 0,7 AU od naszej macierzystej gwiazdy. Następnie 2 czerwca znajdzie się najbliżej Ziemi, kiedy będzie oddalona od nas o 1,5 AU.

Czytaj też: Lot na Marsa może zakończyć się katastrofą?

Źródło: www.chip.pl

Grafika tytułowa: Gerd Altmann / Pixabay