NASA podsumowuje rok i szykuje się na start teleskopu Jamesa Webba

W ostatnich miesiącach agencja miała sporo pracy, a plany na najbliższe lata – a nawet godziny – są jeszcze bardziej spektakularne.

Mijający rok należał do pracowitych, jeśli chodzi o NASA. Amerykańska agencja kosmiczna w ramach podsumowania ostatnich miesięcy opublikowała 11-minutowe wideo, dzięki któremu możemy zobaczyć jej największe osiągnięcia – eksplorowanie niskiej orbity okołoziemskiej czy kontynuację programu Artemis, którego celem jest ponowne wysłanie ludzi na Księżyc do 2024 roku. Gdy pandemia i zmiany klimatyczne prowokowały pytania o przyszłość życia na Ziemi, o kosmosie rozmawialiśmy częściej i chętniej – poniżej znajdziecie krótką rekapitulację: 

„W NASA zamieniamy science fiction w fakty naukowe – i robimy to codziennie. Od dalszego wysyłania astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną z amerykańskiej ziemi po lądowanie łazika Perseverance na Marsie, 2021 był rokiem sztandarowym dla największej agencji kosmicznej na świecie i całej ludzkości” – powiedział administrator agencji Bill Nelson, mianowany na stanowisko z ramienia nowej administracji w maju. Wśród innych osiągnięć NASA wymienił też m.in pierwszy w historii lot na innej planecie, wykonany przez helikopter Ingenuity. 

Czytaj też: Trwa batalia o kosmiczne śmieci. MSK uciekła przed amerykańskim odłamkiem

Już na jutro został zaplanowany kolejny istotny moment w najnowszej historii agencji – czyli wielokrotnie przekładany start Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Projekt, który pochłonął ponad 10 miliardów dolarów, ma pomóc w obserwacji pierwszych gwiazd powstałych po Wielkim Wybuchu i zwiększyć naszą wiedzę na temat formowania się gwiazd, galaktyk i systemów planetarnych. 

Zdjęcie:  NASA/Bill Ingalls