Misja Crew – 4 w toku!

Dzisiejszego ranka, z przylądka Canaveral na Florydzie wystartowała rakieta Falcon 9, zabierając w kosmos kolejnych czworo astronautów.

Jest to siódmy lot załogowy SpaceX w ciągu niecałych dwóch lat i piąta misja załogi NASA na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Ta premiera miała miejsce zaledwie 19 dni po poprzednim locie firmy Crew Dragon w ramach misji Axiom-1.

Wkrótce po dotarciu na orbitę dowódca misji, w której skład wchodzą komandor Kjell Lindgren, pilot Bob Hines oraz Jessica Watkins i Samantha Cristoforetti , podziękował zespołom SpaceX, które opracowały statek kosmiczny Crew Dragon i rakietę Falcon 9 za płynną podróż w kosmos. „Czujemy się świetnie i nie możemy się doczekać widoku”, przekazał przez radio na Ziemię Lindgren.

Załoga misji Crew-4, od lewej: Jessica Watkins, Kjell Lindgren, Samantha Cristoforetti, Robert Hines (Źródło: NASA/Joel Kowsky)

SpaceX i Elon Musk mają bardzo zajęty tydzień. Dopiero wczoraj kapsuła Dragon wróciła na Ziemię, a już dziś w kosmos leci druga z nich. Zupełnie nowa nazwana Freedom (Wolność). Firma ma w zwyczaju pozostawiać wybór nazwy pierwszej załodze, która korzysta z pojazdu. Czwórka astronautów zdecydowała się na taką nazwę, aby zwrócić uwagę m.in. na wojnę na Ukrainie.

Start początkowo planowano na 23 kwietnia, lecz został on przełożony ze względu na opóźniające się zakończenie prywatnej misji Ax-1. Decyzję podjęto ze względu na konieczność zwolnienia jednego z portów dokujących w module Harmony na ISS, a także chęć NASA do przeanalizowania danych z misji Ax-1 po jej zakończeniu. W szczególności dotyczących powrotu kapsuły Dragon na Ziemię. Tym samym nowa data startu została ustalona na 27 kwietnia. 26 kwietnia wykonano ostatni krok przed lotem – sukcesem zakończyła się ocena gotowości do startu (LRR).

Czytaj także: SpaceX dokończy projekt OneWeb!