iPhone 14 Pro będzie miał USB-C? UE wymusza ujednolicenie

Na razie firma wchodzi w okres przejściowy – standardowy iPhone 14 prawdopodobnie zostanie na razie przy złączu Lightning.

iPhone z portem USB-C to dla wielu użytkowników niemal przedmiot kultu – do tego stopnia, że gdy dwa tygodnie temu na aukcję trafił pierwszy zmodyfikowany iPhone X z tym złączem, cena końcowa wyniosła ponad 86 tysięcy dolarów. Do tej pory nic nie zapowiadało jednak, by Apple kiedykolwiek chciało zmienić swoją politykę w tym zakresie – w końcu dzięki temu do firmy płyną m.in dodatkowe pieniądze z nowych ładowarek. Ale gigant z Cupertino nie zawsze może wygrać z regulacjami krajowymi czy międzynarodowymi, co pokazał niedawny ukłon w stronę prawa do naprawy. Wygląda na to, że w przypadku USB-C Unia Europejska znów może wymusić zmiany wymierzone w jedną z podstaw filozofii Apple’a. 

Czytaj też: Przełomowa decyzja Apple: sprzęt firmy będzie można naprawić samemu

Wg najnowszych informacji iDropNews port USB-C wykorzystywać mają iPhone’y 14 Pro i 14 Pro Max, których premiery można spodziewać się jesienią przyszłego roku. To wcześniej, niż wymagałyby regulacje dotyczące ujednolicenia standardu ładowarek, które we wrześniu przyjęła Komisja Europejska – wejdą one w życie dopiero po 24 miesiącach okresu przejściowego, czyli po wrześniu 2023 roku. Warto jednak zauważyć, że wg dzisiejszej wiedzy iPhone 14 i iPhone 14 Max nadal będą korzystać ze złącza Lightning, będącego standardem w urządzeniach Apple’a od blisko dekady. Co oznacza, że również Apple czeka okres przejściowy, a zważywszy na głosy krytyki dotyczące standardu USB-C, firma nie odda pola bez walki.

Zdjęcie: Marcus Urbenz/ Unsplash