Holenderska rakieta Barracuda wystartuje z Kanady. T-Minus Engineering planuje dwa loty ze Spaceport Nova Scotia!

Holenderska firma T-Minus Engineering ogłosiła podpisanie umowy z kanadyjskim operatorem kosmodromu Maritime Launch Services, na mocy której jeszcze w październiku 2025 roku z platformy Spaceport Nova Scotia mają wystartować dwie rakiety Barracuda. Starty mają na celu wyniesienie ładunków o charakterze naukowym i edukacyjnym, przygotowanych przez kilku klientów. Ich tożsamości nie ujawniono, ale sam kontrakt stanowi istotny krok naprzód zarówno dla T-Minus, jak i dla rozwijającej się kanadyjskiej infrastruktury kosmicznej.

Rakieta Barracuda, mimo że niewielka – mierzy około czterech metrów wysokości – potrafi wynieść do 40 kilogramów ładunku na wysokość około 120 kilometrów. Jest to jednostka przeznaczona do lotów suborbitalnych, stworzona z myślą o testach technologicznych, eksperymentach mikrograwitacyjnych oraz misjach hipersonicznych. Jej budowa i parametry techniczne sprawiają, że może odegrać znaczącą rolę w europejskim i globalnym rynku suborbitalnym.

Aby umożliwić sprawną realizację październikowych startów, T-Minus wykorzysta mobilny budynek do integracji rakiet oraz własną, przenośną platformę startową. To podejście umożliwia dużą elastyczność w przygotowaniu misji i ułatwia współpracę z różnymi kosmodromami. Spaceport Nova Scotia, jako nowy gracz na rynku komercyjnych platform startowych, zyskuje dzięki temu kolejną szansę na ugruntowanie swojej pozycji na mapie globalnej branży kosmicznej.

Choć rakieta Barracuda była wcześniej testowana, firma T-Minus nie poinformowała dotąd o żadnych udanych startach cywilnych. Z kolei partnerzy z Maritime Launch Services twierdzą, że rakieta była wielokrotnie wykorzystywana – co wskazuje, że przynajmniej część misji mogła mieć charakter niepubliczny lub wojskowy. Niezależnie od tych niejasności, planowane loty z Kanady będą jednymi z pierwszych tak otwarcie zapowiedzianych komercyjnych przedsięwzięć dla tej konstrukcji.

T-Minus Engineering, założona w 2021 roku, rozwija ofertę lekkich rakiet suborbitalnych dla środowisk badawczych i przemysłowych. Z kolei kanadyjski Spaceport Nova Scotia to wciąż rozwijająca się inicjatywa mająca na celu wspieranie lokalnych i zagranicznych firm w dostępie do przestrzeni kosmicznej. Planowane starty mogą więc otworzyć nowy rozdział zarówno dla holenderskiego producenta, jak i dla kanadyjskiego sektora kosmicznego, który w ostatnich latach stawia na przyciąganie międzynarodowych partnerów technologicznych.

Źródło: europeanspaceflight.com

Czytaj też: Teleskop Flyeye otwiera oko na kosmos – ESA rozpoczyna nową erę ochrony Ziemi

Grafika tytułowa stworzona z wykorzystaniem AI