ESA stawia na komercyjny kosmos! Europa może mieć stały dostęp do stacji Orbital Reef!
Europejska Agencja Kosmiczna wykonała odważny krok w kierunku zapewnienia sobie przyszłości w przestrzeni kosmicznej po zakończeniu funkcjonowania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. ESA podpisała właśnie protokół ustaleń z firmami Blue Origin oraz Thales Alenia Space, co może otworzyć Europie drzwi do regularnego korzystania z prywatnej stacji kosmicznej Orbital Reef. Porozumienie to ma charakter niewyłączny, co oznacza, że Europa nie zamyka się na inne możliwości, ale aktywnie bada tę najbardziej obiecującą.
Orbital Reef, projekt rozwijany przez Blue Origin we współpracy z Thales Alenia Space, ma stać się nową przestrzenią do prowadzenia badań, eksperymentów i obecności załogowej na niskiej orbicie okołoziemskiej. ESA widzi w tej platformie szansę na zapewnienie europejskim naukowcom, inżynierom i przedsiębiorstwom dostępu do kompleksowej infrastruktury kosmicznej – z transportem, zakwaterowaniem i obsługą ładunków włącznie. To również sygnał, że Europa nie zamierza rezygnować z ambicji kosmicznych po wycofaniu ISS.
Porozumienie zakłada nie tylko możliwość wykorzystania Orbital Reef przez europejskie ładunki i załogi, ale także znacznie szerszą współpracę przemysłową. ESA chce wspierać firmy z naszego kontynentu w dostarczaniu technologii, modułów i systemów, które będą współtworzyć komercyjną stację. To nie tylko wizja przyszłości, ale realna szansa na wzmocnienie pozycji europejskiego przemysłu kosmicznego na globalnym rynku.
Thales Alenia Space, jako doświadczony producent komponentów dla ISS i wielu innych misji, ma odegrać kluczową rolę w integracji europejskich rozwiązań z nową platformą. Wspólnie z Blue Origin firma ma również rozważać wykorzystanie europejskich systemów transportowych – zarówno dla ładunków, jak i załogi – w ramach komercyjnych misji na Orbital Reef. Dla europejskich firm może to oznaczać otwarcie zupełnie nowych ścieżek rozwoju i ekspansji.
Choć projekt jest na wczesnym etapie, ESA jasno daje do zrozumienia, że przyszłość Europy w kosmosie nie kończy się na ISS. Wręcz przeciwnie – teraz może dopiero się rozpoczynać. Współpraca z liderami sektora prywatnego może zapewnić Europie elastyczność, niezależność i ciągłość działań na orbicie. A wszystko to w czasie, gdy wyścig o nową erę kosmicznej obecności dopiero się rozkręca.
Źródło: Thales Alenia Space
Czytaj też: Katastrofa przed startem? Górny stopień Starship eksplodował podczas testów w Teksasie!
Grafika tytułowa wygenerowana za pomocą narzędzia Copilot