Katastrofa przed startem? Górny stopień Starship eksplodował podczas testów w Teksasie!
Kolejne problemy dla SpaceX. Górny stopień rakiety Starship, przeznaczony do dziesiątego testowego lotu orbitalnego, uległ eksplozji podczas przygotowań do testu statycznego w ośrodku Massey’s w Teksasie. Wydarzenie miało miejsce w nocy, zaledwie kilka kilometrów od głównej platformy startowej firmy w Starbase. Choć nikt nie ucierpiał, eksplozja wywołała duże poruszenie wśród obserwatorów, a jej skutki mogą opóźnić kolejne etapy programu rozwoju superciężkiej rakiety.
Z dostępnych nagrań wynika, że do eksplozji doszło jeszcze przed uruchomieniem silników Raptor. Wideo wskazują, że chmura kondensatu pojawiła się w górnej części pojazdu tuż przed wybuchem, co może sugerować awarię jednego z kompozytowych zbiorników ciśnieniowych odpowiedzialnych za stabilizację ciśnień w układzie paliwowym. Właśnie na ten element zwrócił uwagę Elon Musk, który w mediach społecznościowych potwierdził, że to najprawdopodobniej tam należy szukać przyczyny eksplozji.
Wstępne ustalenia inżynierów potwierdzają, że eksplozja mogła być wynikiem awarii wspomnianego zbiornika, który znajduje się w górnej części konstrukcji. Incydent wydarzył się w momencie, gdy komponent oznaczony jako Ship 36 był przygotowywany do kluczowego testu naziemnego. Ten stopień miał zostać wykorzystany podczas dziesiątego, historycznego już lotu Starship – który miał pokazać, że firma potrafi nie tylko wystartować, ale i bezpiecznie sprowadzić swój najpotężniejszy pojazd z powrotem na Ziemię.
Zgodnie z wcześniejszym komunikatem Federalnej Administracji Lotnictwa, lot numer 10 był planowany na 29 czerwca. Teraz jednak jego los pozostaje niepewny. Zniszczenie górnego stopnia najprawdopodobniej zmusi SpaceX do przeprowadzenia dodatkowych testów i modyfikacji, zanim agencje federalne wydadzą zielone światło na kolejne próby. To poważny cios dla kalifornijskiego giganta, który liczył na szybkie tempo postępów w rozwoju technologii potrzebnej do lotów na Księżyc i Marsa.
Warto przypomnieć, że ostatni, dziewiąty lot Starshipa z 27 maja zakończył się częściowym sukcesem – rakieta wzniosła się zgodnie z planem, jednak w trakcie misji doszło do wycieku paliwa, który doprowadził do utraty kontroli i zniszczenia pojazdu przy ponownym wejściu w atmosferę. SpaceX do dziś nie podało szczegółowego raportu z tamtego lotu, a obecna eksplozja rzuca cień na harmonogram dalszego rozwoju programu.
Źródło: spacenews.com/spacex
Czytaj też: BlackSky szykuje rewolucję na orbicie – nowy satelita Aros zobaczy więcej niż konkurencja!
Grafika tytułowa: Jérôme Boursier / Unsplash
