ESA chce obserwować Ziemię w nocy?

Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała zaproszenie do przeprowadzenia badania, które sprawdzałoby wykonalność i opłacalność gromadzenia nocnych danych z obserwacji Ziemi.

Większość tradycyjnych satelitów obserwacyjnych musi działać w świetle dziennym, aby gromadzić użyteczne dane. Ponadto te, które mogą działać w nocy, takie jak radary z syntetyczną aperturą, są zwykle umieszczane na orbitach o świcie i zmierzchu ze względu na ograniczenia mocy i temperatury. Oznacza to, że zjawiska nocne często pozostają częściowo lub całkowicie niemonitorowane.

W ramach studium wykonalności „Ciemna strona Ziemi” agencja ma nadzieję zbadać wykonalność techniczną i opłacalność komercyjną innowacyjnych usług i rozwiązań satelitarnych wykorzystujących nocne zbiory danych z przestrzeni kosmicznej. Dane te mogą mieć zastosowanie w zarządzaniu zasobami naturalnymi, efektywności energetycznej, kontroli morskiej i sektorze finansowym – czytamy na portalu.

Studium wykonalności „Ciemnej strony Ziemi” będzie zarządzane przez Dyrekcję ds. Komercjalizacji, Przemysłu i Zakupów ESA. Dyrekcja powstała w maju 2021 r. w odpowiedzi na inicjatywę Dyrektora Generalnego Agenda 2025, która jako jeden z priorytetów strategicznych uznała komercjalizację.

W konkursie mogą wziąć udział firmy i instytucje ze wszystkich 22 państw członkowskich ESA. Wybrani kandydaci otrzymają od 100 000 do 200 000 euro. Jeżeli agencja zdecyduje się kontynuować inicjatywę po zakończeniu studiów wykonalności, zostanie opublikowane nowe zaproszenie do składania wniosków w sprawie fazy A.

Źródło: europeanspaceflight.com

Czytaj też: Ingenuity – czego nauczył nas marsjański helikopter?

Grafika tytułowa: Elena Mozhvilo / Unsplash