Eksperci ostrzegają, że przed Black Friday rośnie liczba oszustw w internecie

W tygodniach poprzedzających wyprzedażową gorączkę liczba prób phishingu finansowego wzrosła ponad trzykrotnie.

Promocje przed Black Friday mogą zacząć się już na kilka tygodni przed wydarzeniem, ale oprócz prawdziwego urodzaju zniżek musimy liczyć się z wysypem fałszywych stron, podszywających się pod największe platformy handlowe oraz systemy e-płatności. Eksperci z zajmującej się cyberbezpieczeństwem firmy Kaspersky w najnowszym raporcie ostrzegają, że łączna liczba prób phishingu finansowego, których celem były systemy e-płatności, wzrosła ponad trzykrotnie od września (627 560) do października (1 935 905). Wzrosła również liczba wiadomości spamowych wykrytych przez produkty firmy Kaspersky. W ciągu miesiąca w okresie wyprzedaży, od 27 października do 19 listopada, zaobserwowano aktywne rozprzestrzenianie się wiadomości spamowych, z których 221 745 zawierało słowa „Black Friday”. 

Czytaj też: Bezpieczeństwo w mediach społecznościowych: jakich błędów unikać?

Jako przynęta w rozprzestrzenianiu stron phishingowych często wykorzystywane są popularne platformy sprzedażowe. Najpopularniejszym wabikiem wg analizy firmy Kaspersky okazał się Amazon, o czym świadczyła łączna liczba prób phishingowych wykorzystujących tę nazwę. Przez większość 2021 r. drugą pod względem popularności przynętą był eBay, a następnie Alibaba. 

Co zrobić, by uniknąć przykrych konsekwencji phishingu? Najskuteczniejsze są najprostsze rozwiązania. “Jeśli chcesz chronić swoje dane i finanse, upewnij się, że strona płatności online jest bezpieczna: poznasz to po tym, że jej adres URL rozpoczyna się od HTTPS zamiast HTTP, a obok adresu URL widnieje zwykle ikona kłódki” – mówi Tatiana Szczerbakowa, ekspertka ds. cyberbezpieczeństwa w firmie Kaspersky. Inne rekomendacje, o których warto pamiętać w tym tygodniu, to m.in unikanie otwierania załączników w wiadomościach od banków i systemów e-płatności (szczególnie, jeśli nalega na to nadawca) czy dokładne sprawdzenie adresu URL pod kątem pisowni. Ponadczasowa wydaje się też rada, którą łatwo uznać za oczywistą, jednak na pewno uchroniła wielu internautów przed popełnieniem gigantycznego błędu – należy uważać na wszelkie okazje, które wydają się zbyt piękne, aby były prawdziwe – bardzo często stoją za nimi oszuści. 

Zdjęcie: Franck/ Unsplash