Dyson Zone – słuchawki z oczyszczaczem powietrza oficjalnie!
Marka Dyson kojarzy się nam głównie z odkurzaczami i oczyszczaczami powietrza, prawda? Jak się jednak okazuje, gigant ma zamiar wydać także… słuchawki. Jeśli to mało, to trzeba wspomnieć, że zaoferują nam one wbudowany oczyszczacz powietrza. Jak będą wyglądały? Jaka będzie zasada ich działania? Wyjaśniamy!
Dyson Zone – idealne do miasta?
Dyson Zone to najnowsze słuchawki w ofercie koncernu. Według zamysłu producenta mają oferować nam nie tylko głębokie brzmienie Hi-Fi oraz funkcję ANC pozwalającą na wygodne odcięcie się od dźwięków otoczenia. Sprzęt ma mieć bowiem także pozytywny wpływ na nasze zdrowie dzięki nieszablonowemu rozwiązaniu.
Mowa o przenośnym oczyszczaczu powietrza, który ma zapewnić nam możliwość oddychania powietrzem wolnym od alergenów, spalin oraz innych zanieczyszczeń. Nieocenionym wsparciem będzie dostęp do aplikacji, która dostarczy przydatne dane na temat jakości powietrza. Filtr wbudowany w słuchawki natomiast wystarczać ma nawet na 12 miesięcy.
Słuchawki Dyson Zone wyposażone są w wydajne akumulatory, które zapewniają nawet 50 godzin odtwarzania dźwięku lub do 4 godzin odtwarzania połączonego z oczyszczaniem powietrza. Pełne naładowanie tych baterii – co ciekawe – nie trwa piekielnie długo. Wystarczą 3 godziny z ładowarką wpinaną w złącze USB-C by sprzęt był ponownie gotów do pracy.
Czytaj też: Ambitne plany Samsunga na rynku telewizorów
W pierwszej kolejności słuchawki zadebiutują na początku 2023 roku w Chinach. Następnie konsekwentnie mają być wprowadzane do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych oraz w Europie. Dajcie znać, czy podoba się Wam taki pomysł na miejskie słuchawki.
Grafika tytułowa: Dyson