Chiny już planują misję powrotną próbek z Marsa

Chiny czynią postępy w kierunku wystrzelenia w 2030 r. misji powrotnej próbek na Marsa Tianwen-3 i zawęziły potencjalne obszary lądowania.

Prace nad chińską misją powrotną próbek na Marsa Tianwen-3 postępują „stosunkowo sprawnie” i wystartują około 2030 r., powiedział 6 marca Sun Zezhou, starszy inżynier w Chińskiej Akademii Technologii Kosmicznej (CAST), który był głównym projektantem udanej chińskiej misji orbitalnej i łazika marsjańskiego Tianwen-1.

Jak wskazuje Space News, aktualizacja z Chin, pojawia się w czasie, gdy NASA ponownie ocenia swoją misję Mars Sample Return (MSR) ze względu na poważne problemy związane z budżetem i harmonogramem. Ostateczna ustawa o wydatkach na rok budżetowy 2024 odroczyła decyzję w sprawie wydatków na MSR.

Chiński projekt powrotu próbek z Marsa Tianwen-3 jest prostszą metodą niż NASA, ale nadal jest bardzo złożoną misją. Dwa starty w ramach Długiego Marszu 5 będą wyposażone odpowiednio w lądownik i pojazd wznoszący oraz orbiter i moduł powrotny. Wejście, zejście i lądowanie będą oparte na technologii zastosowanej przy lądowaniu łazika Tianwen-1 – czytamy na portalu.

Na powierzchni lądownik będzie wykorzystywał ramię robota do pobierania próbek powierzchniowych oraz wiertło do zbierania materiału z głębokości do dwóch metrów pod powierzchnią. Na misję mógłby wyruszyć sześcionożny robot pełzający lub helikopter podobny do Ingenuity, aby zwiększyć możliwość pobierania bardziej zróżnicowanego zestawu próbek. Celem misji jest dostarczenie na Ziemię około 500 gramów marsjańskich próbek.

Firma Sun określiła główne wyzwania jako pozyskanie próbek skał, a następnie start z powierzchni Marsa, a potem spotkanie i dokowanie na orbicie oraz przeniesienie próbek do modułu ponownego wejścia. Wymagają one dużej autonomii w zakresie projektowania systemu. Według firmy podstawy techniczne są już gotowe. Poza tym Chiny mają doświadczenie, choćby w ramach misji poboru próbek księżycowych Chang’e-5. Sun uważa, że próbki mogą pomóc w udzieleniu odpowiedzi na pytanie, czy na Marsie kiedykolwiek znajdowały się ślady życia. 

Gdzie wylądować na Marsie?

Z informacji medialnych wynika, że ze względu na bezpieczeństwo etapów lądowania i wznoszenia Tianwen-3 należy unikać regionów, w których często występują wiry atmosferyczne i wskazano, że Chryse Planitia jest optymalnym miejscem do lądowania.

Chryse Planitia, nizinna równina, była alternatywnym miejscem lądowania łazika Zhurong. Równina położona jest na wschodnim krańcu rozległego systemu kanałów odpływowych znanego jako Valles Marineris. Zawiera potencjalne dowody na istnienie wody płynącej na Marsie w przeszłości, dlatego ma znaczenie astrobiologiczne. Lądownik Viking 1 również wylądował w Chryse Planitia.

Niepewność wokół amerykańskiego programu MSR oznacza, że to ​​Chiny mogą jako pierwsze podjąć próbę zabezpieczenia próbek marsjańskich i przeprowadzenia przełomowych analiz.

Źródło: spacenews.com

Czytaj też: Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba próbuje odkryć historię Neptuna

Grafika tytułowa: Planet Volumes / Unsplash