Bezcenna kupa Putina – czy to już obłęd?

To, że rosyjski zbrodniarz wojenny – Władimir Putin – jest jedną z najlepiej chronionych osób na świecie nie ulega wątpliwości. W końcu naraził się wielu krajom wywołując wojnę na Ukrainie. Najnowsze informacje, które udostępnił tygodnik Paris Match są jednak bardzo frapujące. Jak się okazuje, podlega także… kał rosyjskiego dyktatora!

fot. Valery Tenevoy / Unsplash

Informacje dotyczące Putina są pilnie strzeżone!

Doniesienia, które pojawiły się w artykule wskazują na to, że odchody Putina są przez agentów zbierane już od kilku lat. Podobno pierwsze takie wydarzenie miało miejsce podczas podróży dyktatora do Francji, która odbyła się pięć lat temu. Do zbierania „próbek” delegowany ma być zawsze jeden z agentów FSB stanowiących osobistą ochronę zbrodniarza.

Odchody mają być umieszczane w specjalnym pojemniku, następnie pakowane do walizki i wywożone do Rosji. Taki zabieg ma zapobiegać – jakkolwiek to zabrzmi – wyciekowi danych dotyczących stanu zdrowia rosyjskiego wodza. W końcu można by je uzyskać na podstawie badań DNA zawartego w kale zbrodniarza.

Czytaj też: Spotify z doradcami ds. bezpieczeństwa  

No cóż – z jednej strony zrozumiałe jest to, że wszelkie informacje związane z Putinem są tak pilnie strzeżone (chociażby ze względu na pogłoski o jego złym stanie zdrowia). Z drugiej jednak strony zbieranie odchodów do walizki jest z punktu widzenia wielu z nas – totalnym szaleństwem. Czas pokaże czy działania rosyjskich służb są zasadne.

Grafika tytułowa: ANTIPOLYGON YOUTUBE / Unsplash