Airbus wygrywa kontrakt na platformę lądownika ExoMars
Europejska misja marsjańska ExoMars nabiera nowego tempa dzięki kluczowej decyzji Europejskiej Agencji Kosmicznej. ESA ogłosiła, że Airbus Defence and Space zbuduje nową platformę lądowniczą dla łazika Rosalind Franklin. To przełomowy krok w kierunku wznowienia projektu, który utknął po zawieszeniu współpracy z Rosją w marcu 2022 roku. Nowa platforma zastąpi komponent pierwotnie przygotowywany przez rosyjską stronę.
Airbus został wybrany do realizacji tego zadania przez ESA oraz firmę Thales Alenia Space, głównego wykonawcę misji. Start ExoMars planowany jest na 2028 rok, a lądowanie łazika na Czerwonej Planecie powinno nastąpić dwa lata później. Zadaniem platformy będzie przeprowadzenie końcowej fazy zejścia na powierzchnię Marsa oraz bezpieczne osadzenie łazika.
Po wylądowaniu platforma rozłoży rampy, umożliwiając łazikowi Rosalind Franklin przetoczenie się na marsjański grunt. To właśnie ten moment zainicjuje właściwą część misji, której celem jest poszukiwanie śladów życia na Marsie. Dzięki zaawansowanemu wiertłu łazik będzie w stanie penetrować grunt nawet na głębokość dwóch metrów, gdzie mogą znajdować się dobrze zachowane próbki.
Budowa platformy lądowniczej odbędzie się w brytyjskim Stevenage, gdzie wcześniej powstał również sam łazik. To strategiczne posunięcie nie tylko wzmacnia pozycję Airbus w sektorze kosmicznym, ale także konsoliduje kluczowe elementy misji w jednym miejscu, co znacząco ułatwia integrację technologiczną.
W realizację ExoMars włącza się także NASA. W ramach porozumienia z maja 2024 r. amerykańska agencja dostarczy specjalne silniki hamujące dla nowej platformy. Międzynarodowa współpraca i nowy harmonogram misji wskazują, że Europa nie rezygnuje z ambicji eksploracji Marsa i zamierza zrealizować swój cel już na początku następnej dekady.
Źródło: spacenews.com
Czytaj też: Łazik Perseverance napotkał kolejną zaskakującą skałę na Marsie
Grafika tytułowa: Planet Volumes / Unsplash