Teleskop Flyeye otwiera oko na kosmos – ESA rozpoczyna nową erę ochrony Ziemi
Teleskop Flyeye, najnowsze osiągnięcie Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), po raz pierwszy został uruchomiony, otwierając swoje „oko” na wszechświat. To przełomowy moment, który może znacząco zwiększyć bezpieczeństwo naszej planety. Dzięki innowacyjnemu projektowi zainspirowanemu budową oka owada, Flyeye jest w stanie w jednej ekspozycji uchwycić obszar nieba ponad 200 razy większy niż Księżyc w pełni. Oznacza to, że może on monitorować niebo znacznie efektywniej niż tradycyjne teleskopy.
Nowatorska konstrukcja optyczna urządzenia – z 16 kanałami obserwacyjnymi i kamerami o wysokiej czułości – umożliwia jednoczesne rejestrowanie słabych obiektów na dużym obszarze nieba. Teleskop został wyposażony w metrowe zwierciadło główne, które skupia światło i pozwala prowadzić wysokiej jakości obserwacje. System Flyeye będzie działać w pełni automatycznie, prowadząc regularne badania nocnego nieba bez konieczności stałego nadzoru człowieka.
Celem projektu jest wczesne wykrywanie planetoid i komet potencjalnie zagrażających Ziemi. Po zidentyfikowaniu nowych obiektów ich dane trafią do Centrum Koordynacji Obiektów Bliskich Ziemi ESA (NEOCC), które potwierdzi odkrycia i przekaże je do światowego centrum obserwacyjnego – Minor Planet Center. Takie podejście ma na celu stworzenie globalnego łańcucha szybkiej wymiany informacji i reakcji na możliwe zagrożenia z kosmosu.
Jak zaznaczył Roberto Aceti z OHB Italia, konstrukcja Flyeye łączy szerokie pole widzenia z doskonałą jakością obrazu, co czyni go idealnym narzędziem do prowadzenia szerokich przeglądów nieba. Rozwiązania zastosowane w teleskopie mają umożliwić wykrywanie nawet najmniejszych, słabo widocznych obiektów, które w przyszłości mogłyby się zbliżyć do Ziemi. To technologia, która może zadecydować o bezpieczeństwie naszej cywilizacji.
Obecnie teleskop Flyeye znajduje się jeszcze we Włoszech, ale wkrótce zostanie przetransportowany na Sycylię – do Monte Mufara. To właśnie tam dołączy do globalnego systemu monitorowania kosmosu, wspierając wysiłki społeczności naukowej w wykrywaniu i analizie potencjalnych zagrożeń. Jego uruchomienie to kamień milowy nie tylko dla ESA, ale dla całej ludzkości w dziedzinie planetarnej obrony.
Źródło: ESA
Czytaj też: Japońska misja na Księżyc się rozbiła?
Grafika tytułowa: Paxton Tomko / Unsplash