Kometa Ponks-Broks widoczna w Polsce? To nie jedyna niespodzianka w 2024 roku

Polska ze względu na swoje położenie wcale nie jest pozbawiona widowiskowych wizyt przybyszów z kosmosu.

W tym roku na polskim niebie będziemy mogli zobaczyć co najmniej dwie komety. Co ciekawe do obserwacji pierwszej z nich wystarczy zwykła lornetka, ale kolejną już z dużym prawdopodobieństwem zobaczymy na własne oczy o ile nie zasłonią nam widoku chmury.

Pierwsza z komet, Ponks-Broks jest dwukrotnie większa od Mount Everestu i ma na swojej powierzchni lodowy wulkan. Kometę zobaczymy już wiosną. Może nie jest najjaśniejsza ale ci, którzy mają lornetki, już wkrótce będą mogli poszukać jej na niebie – powiedział Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu.

Kometa 12/P Pons-Brooks nie jest nowością w naszym Układzie Słonecznym. Astronomowie: Jean-Louis Pons i William Robert Brooks zauważyli ją w XIX wieku i stąd wzięła się nazwa. Podobno wcześniej chińscy astronomowie obserwowali już jej przelot w 1300 roku. Okresowa kometa zbliża się do Słońca co 71 lat, a jej następny przelot obok naszej macierzystej gwiazdy będzie miał miejsce w kwietniu 2024 roku.

Jesienne obserwacje

Jesienią pojawi się Tsuchinshan-ATLAS. Czy warto ją obserwować? Kometa ta pojawi się w pobliżu Ziemi prawdopodobnie tylko jeden raz. Najbliżej nas znajdzie się 12 października i przez kilkanaście kolejnych dni powinna być dobrze widoczna na północnej półkuli, w tym w Polsce.

Przewidywania pokazują, że może być widoczna nawet gołym okiem. Na to właśnie czekają astronomowie i miłośnicy nocnego nieba, niech w końcu zabłyśnie taka kometa, którą będzie widać z centrum rozświetlonego miasta – powiedział Jerzy Rafalski.

Patrz w niebo!

W 2024 roku pojawią się także inne ciekawe zjawiska astronomiczne. To między innymi całkowite zaćmienie Słońca, które będzie widoczne 8 kwietnia. To zjawisko będzie jednak widoczne tylko z terenów Ameryki Północnej. Na częściowe zaćmienie Słońca widoczne z Polski musimy poczekać do marca kolejnego roku, a na zaćmienie obrączkowe aż do 2075 roku.

W tym roku zaplanowano także kosmiczny lot drugiego Polaka w historii, który na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przeprowadzi eksperymenty opracowane przez polskich naukowców i inżynierów.

Źródło: pap, urania.edu

Czytaj też: Pod koniec roku Chiny wystrzeliły aż trzy satelity

Grafika tytułowa: Greg Rakozy / Unsplash