Przyśpieszenie tego elektryka zawstydza pojazdy F1
Chorwacki startup Rimac w ciągu ostatniej dekady ciężko pracował, na osiągnięcie i utrzymanie pozycji kluczowego gracza w rozwoju wysokowydajnych pojazdów elektrycznych.
To, co rozpoczęło się w 2010 roku z garstką pracowników w przebudowanym magazynie, przekształciło się w 1700 pracowników z kampusem o powierzchni 200 000 m² w Kerestinec w Chorwacji.
Nevera stanowi kamień milowy dla początkującej firmy. Jako pierwszy seryjny pojazd produkcyjny Rimaca, podąża śladami Concept One i Concept S. Były one skutecznymi prototypami, które producent zbudował w jednocyfrowych ilościach w latach 2013 i 2014.
Wyposażony w cztery własne silniki z magnesami trwałymi, ten hipersamochód EV zapewnia oszałamiającą moc. 1.914 KM (1,4 MW) i 1725 lb-ft (2339 Nm). Aby rozpędzić go do 100 km/h potrzeba 1,85 sekundy. Co przy osiąganiu maksymalnej prędkości 412 km/h czyni go najszybciej przyspieszającym samochodem produkcyjnym na świecie. Dość powiedzieć, że ten pojazd elektryczny dopuszczony do ruchu ulicznego może znacznie przewyższyć samochód Formuły 1.
Jak większość hipersamochodów, Nevera jest wyposażony w nadwozie z włókna węglowego przypominające samochód wyścigowy. Nadaje to coupe znajome proporcje. Jednocześnie minimalizując wagę i maksymalizując wytrzymałość. Ale te karbonowe bębny zazwyczaj mają pewne znaczące wady użytkowe – często trudno jest wsiąść i wysiąść z samochodu.
Aby rozwiązać ten problem, dwuścienne drzwi Nevera zostały zaprojektowane tak, aby zawierały część dachu, tworząc większy otwór, co z kolei umożliwia wsiadanie do samochodu pod lepszym kątem.
Nevera oferuje łącznie siedem trybów jazdy: Range, Cruise, Sport, Drift, Track oraz dwa zdefiniowane przez użytkownika tryby ustawień wstępnych, które pozwalają mieszać i dopasowywać ulubione ustawienia.
Akumulator 120 kWh zapewni 550 km zasięgu. Może przejść ze stanu rozładowania do 80% w ciągu 19 minut za pomocą ładowarki 500 kW. Ładowarka 350 kW osiągnie to samo w 25 minut.
Czytaj także: Ultra luksusowy elektryk rozpala wyobraźnię