Ultra luksusowy elektryk rozpala wyobraźnię

W najbliższy piątek 22 lipca zostanie zaprezentowany Cadillac Celestiqa – drugi w pełni elektryczny model luksusowego działu GM.

W komunikacie prasowym, wydanym z tej okazji czytamy, że każdy egzemplarz będzie powstawał ręcznie zgodnie z rygorystycznymi standardami w specjalnym obiekcie w Globalnym Centrum Technicznym General Motors w Warren w stanie Michigan.

„Każdy CELESTIQ będzie natychmiast rozpoznawalny jako jedyny w swoim rodzaju, dając każdemu klientowi osobiste połączenie z najnowszym flagowym modelem Cadillaca”, powiedziała Erin Crossley, dyrektor ds. projektowania Cadillac CELESTIQ.

Według producenta nowy Cadilac stanie się uosobieniem amerykańskiego luksusu, „Wkraczamy w erę nieograniczonych możliwości i przyszłość designu” – głosi komunikat.

Z tym luksusem jest coś narzeczy: roczna produkcja obejmie 500 sztuk, z ceną rozpoczynająca się od 300 tysięcy dolarów.

Celestiq jest zbudowany na platformie Ultium EV GM. Tej samej, która umożliwia docelowy zasięg prawie 500 kilometrów dla obecnie będącego w produkcji Cadillaca Lyriq i jest również używany w pojazdach dostawczych GMC Hummer i BrightDrop.

Tym, co odróżnia Celestiqa od jego krewnych, oprócz co jasne sylwetki, jest nowa technologia autonomicznej jazdy. Ultra SuperCruise napędzana przez Qualcomm. Odegra ona rolę w realizacji wzniosłego celu firmy, jakim jest wprowadzenie w pełni autonomicznych pojazdów do połowy dekady.

Czytaj także: Lamborghini wprowadzi elektryki aby utrzymać modele spalinowe