Wzrost zainteresowania inteligentną bronią w USA
Firma Biofire Technologies zebrała 17 milionów dolarów na rozwój projektu inteligentnego pistoletu, który wykorzystuje czujnik odcisków palców do odblokowania spustu.
Z takiej broni mogą strzelać tylko autoryzowani użytkownicy, co powinno wykluczyć dzieci i nastolatki korzystające z nieuwagi rodziców. Broń palna była główną przyczyną zgonów dzieci w 2020 roku, według nowych badań opartych na danych agencji rządu federalnego Stanów Zjednoczonych Centers for Disease Control and Prevention (CDC). Na szczycie listy wyprzedziła po dziesięcioleciach wypadki samochodowe.
„Widzę, że posiadanie broni palnej nadal będzie częścią amerykańskiej kultury w dającej się przewidzieć przyszłości”. Powiedział założyciel i dyrektor generalny Biofire, Kai Kloepfer. „Ten problem stał się tak upolityczniony, że tak naprawdę nic się nie robi, aby go rozwiązać. Nawet w przypadku rzeczy, które w żaden sposób nie powinny być polityczne, takich jak dzieciaki z bronią… Inteligentna broń nie jest lekarstwem na wszystko, ale my to robimy uważamy, że możemy mieć natychmiastowy i znaczący wpływ”.
Z inteligentnych pistoletów mogą strzelać tylko zweryfikowani użytkownicy, którzy odblokowują je za pomocą odcisku palca, czterocyfrowego kodu PIN lub wbudowanej komunikacji terenowej, która łączy się ze smartfonem lub innym urządzeniem przez Bluetooth.
Około połowa dorosłych Amerykanów twierdzi, że popiera rozwój spersonalizowanych inteligentnych pistoletów. Ponad 2 na 5 osób twierdzi, że byliby zainteresowani użyciem jednego z nich. Ten segment rynku jest w orbicie zainteresowania osób, które wyrażają chęć korzystania z takiej broni, jak ze zwykłej broni palnej. Tak wynika z nowego badania Morning Consult. 43 procent dorosłych Amerykanów stwierdziło, że byliby zainteresowani użyciem spersonalizowanego inteligentnego pistoletu. W porównaniu z 46 procentami, które powiedziały to samo w przypadku zwykłej broni palnej.
Czytaj także: Armia USA używa broni laserowej. 1 strzał – 1 dolar