Recenzja zakrzywionego telewizora Samsung UHD KU6500
Po bardzo udanej zeszłorocznej serii telewizorów, Samsung stanął w tym roku przed ciężkim zadaniem stworzenia równie atrakcyjnej i bardziej zaawansowanej technologicznie linii produktów. Jak wiemy już na podstawie recenzji dwóch telewizorów z linii SUHD (KS7500,KS9000), cel udało się zrealizować w pełni. Czy KU6500, który jest telewizorem z niższej półki cenowej jest równie udanym produktem? Przekonajmy się wspólnie.
Na samym początku warto zobrazować sobie gdzie „znajduje się” model KU6500 w ofercie Samsunga. Jak już wspomniałem, nie należy on do flagowej linii SUHD, na którą składają serie: siódma, ósma i dziewiąta. Seria szósta, którą reprezentuje KU6500 jest znacznie tańsza od wymienionych droższych urządzeń, ale dzieli z nimi wiele nowatorskich technologii, które pojawiły się w urządzeniach producenta dopiero w tym roku. Z teoretycznego punktu widzenia, to właśnie ten model (lub jego płaski odpowiednikKU6400) powinien być podstawowym wyborem większości klientów, którzy szukają nowoczesnego telewizora w bardzo atrakcyjnej cenie. W teście dowiecie się, jak spisuje się ten model w praktyce.Do naszej redakcji trafił całkiem spory egzemplarz telewizora KU6500 o przekątnej 55 cali. Jest to jeden z czterech dostępnych na polskim rynku rozmiarów – oprócz niego znajdziemy jeszcze modele 43-, 49- oraz 65-calowe. Pomimo tak sporego zakrzywionego wyświetlacza urządzenie nie jest bardzo potężne, a przynajmniej nie sprawia takiego wrażenia. Zawdzięcza to głownie ograniczeniu ramek dookoła ekranu do prawdziwego minimum.
Do wykonania telewizora użyto klasycznych tworzyw – charakterystyczna podstawka w kształcie litery X oraz obudowa okalająca panel zostały wytworzone z plastiku. Zaskakująca jest wytrzymałość podstawki, która pomimo tego, że nie została wykonana z metalu, bardzo dobrze go imituje zarówno wizualnie, jaki i jeśli chodzi o stabilność urządzenia. Przyznam się, że sam początkowo dałem się nabrać na zastosowanie metalu. Podobnie jak w droższych modelach, Samsung zadbał o to, by urządzenie wyglądało dobrze z każdej strony. Tylna pokrywa telewizora została zatem uformowana w elegancki łuk, a następnie pokryta teksturą poziomych pasów.Ogólne wrażenie dotyczące jakości wykonania i solidności urządzenia jest raczej dobre, choć w niektórych miejscach mogło być lepiej. Na wybranych fragmentach obudowy plastik potrafi niepokojąco się ugiąć pod silnym naciskiem dłoni, jednak z drugiej strony – jak często poddajemy telewizor uporczywym testom naciskając na jego obudowę?
Złącza
Wszystkie złącza, w jakie został wyposażony KU6500 zostały umieszczone w lewej części tylnego panelu. Zostały one skierowane w bok, by nie powiększać odległości telewizora od ściany, jeśli użytkownik zdecyduje się na zawieszenie urządzenia. Jakie porty zostają oddane w ręce użytkownika? Oto one: 3x HDMI, 2x USB, Component, wejście optyczne audio, 2x wejście antenowe, Ethernet.Liczba gniazd jest raczej standardowa – z pewnością większość użytkowników nie będzie w stanie wykorzystać wszystkich dostępnych portów. Na plus zasługuje rozmieszczenie gniazd USB, które zostały umieszczone najwyżej, dzięki czemu dostęp do nich jest łatwy i nie wymaga zmiany pozycji telewizora.
Obraz
Najmocniejszą stroną każdego udanego telewizora powinna być jego jakość obrazu, a nie inaczej jest przypadku KU6500. Zakrzywiony panel o natywnej rozdzielczości Ultra HD spisuje się bardzo dobrze – filmy są wyświetlane w żywych kolorach, a co bardzo ważne, ich płynność także stoi na wysokim poziomie – nawet pomimo zastosowania matrycy z odświeżaniem na poziomie 50 Hz, czego przed testem się obawiałem. Płynność materiałów wideo, jak i ich przyjazny dla oka wygląd zostały zapewnione przez wiele ciekawych technologii wprowadzonych przez producenta. Myślę, że warto wymienić parę z nich.Zacznijmy jednak od samej ogromnej rozdzielczości, jaką może pochwalić się zastosowany panel. Ultra HD pozwala na dostrzeżenie ogromnej ilości szczegółów nawet gdy siedzimy daleko od telewizora. Jednocześnie zbliżając się do niego obraz nie traci nic na swojej jakości. Ciągłym problemem tak wysokiej rozdzielczości pozostaje niewielka ilość materiałów, które są udostępniane w UHD. W Polsce próżno szukać kanałów telewizyjnych nadawanych w 4K, czy nawet takich filmów na płytach Bluray. Większość materiałów udostępniana jest obecnie w rozdzielczości Full HD, a te starsze niestety także w SD. Każdy z producentów telewizorów ma na to swoje rozwiązanie, a u Samsunga odpowiednia technologia została nazwana UHD Up-Scaling. Materiały o niższej rozdzielczości są analizowane przez telewizor, a następnie rozszerzane tak, by wyglądały jak najlepiej na ogromnym panelu. Technologia ta jest wspomagana także przez inne: Ultra Clean View, która odpowiada za usuwanie szumów w materiałach niższej jakości oraz UHD Dimming, której zadaniem jest odpowiednie dopasowywanie kontrastu, balansu kolorów i ostrości danych fragmentów obrazu w oparciu o to, co w danej chwili jest wyświetlane. Te trzy technologie spisują się razem naprawdę przyzwoicie, a konwertowanie materiałów niższej rozdzielczości do UHD zostało przez Samsunga opanowane do perfekcji. Warto wspomnieć, że większość z tych technologii zobaczymy także w droższych modelach z linii SUHD.
Szeroki zakres wyświetlanych barw jest zapewniony poprzez technologię Active Crystal Colour. I choć nie jest to technologia Quantum dot, jaką spotkamy w droższych modelach, to zastosowane rozwiązanie sprawia, że oglądanie filmów na KU6500 to naprawdę sama przyjemność. Obraz może zostać jeszcze bardziej poprawiony poprzez wsparcie dla technologii HDR. Jest to element, który wyróżnia serię szóstą na tle konkurencji – ze świecą szukać telewizora w tej klasie, który wspiera technologię wyświetlania obrazów o wysokim kontraście. I choć jest to ciągle spojrzenie w przyszłość kinematografii to dobrze, że nawet w tej klasie wprowadzane są rozwiązania, które jak dotąd były dostępne tylko za bardzo duże pieniądze. HDR sprawia, że obraz zyskuje więcej barw, jest często bardziej naturalny i przyjemny dla oka. Technologia pozwala na dostrzeżenie elementów, które w normalnych obrazach byłyby niewidoczne – mowa tutaj głównie o ciemnych fragmentach obrazu, które często stanowią najtrudniejszy element do wyświetlenia.
Kolejnym rozwiązaniem, które KU6500 dzieli z droższymi modelami jest funkcja Auto Depth Enhancer, która odpowiada za jeszcze lepsze pokazanie planów w filmie. Telewizor jest w stanie sam wykryć na obrazie kolejne plany: pierwszy, środkowy i daleki, a następnie odpowiednio dopasowywać ich ustawienia, tak, by odbiorca mógł „zanurzyć się” w oglądanych materiałach. W połączeniu z tym, jak duży może być ekran (a wersja 55-calowa zdecydowanie jest duża), jak i jego zakrzywieniem, bez trudu będziemy mogli się poczuć tak, jak gdyby byliśmy w samym centrum akcji.
Obraz wyświetlany przez KU6500 to bardzo mocna strona tego urządzenia. A jest to, jak już wspomniałem, najważniejszy aspekt każdego telewizora. Liczba nowoczesnych technologii, które czuwają and tym, by materiały wideo wyglądały jak najlepiej zasługuje na ogromną pochwałę, a fakt, że duża część pochodzi rodem z najdroższych modeli Samsunga jest na pewno rzeczą warta odnotowania.
>> Następna strona: Dźwięk, Funkcje smart, Podsumowanie
#break#
Dźwięk
Tegoroczne telewizory serii szóstej wyposażono w dwa głośniki o łącznej mocy 20 W. Obydwa zostały umieszczone na dole obudowy, przez co są niestety skierowane w dół, a nie w stronę użytkownika. Na co dzień spisują się one dobrze. Co prawda zauważalna jest mała obecność tonów niskich ze względu na brak dedykowanego głośnika niskotonowego, jednak nie jest to sytuacja nadzwyczajna dla urządzenia tej klasy. Głośniki grają głośno i wyraźnie i zdecydowanie są wystarczające do codziennego oglądania telewizji.
Funkcje smart – Tizen
KU6500 działa pod kontrolą systemu Tizen, którego mogliście już poznaćoglądając wideorecenzję telewizora serii dziewiątej, czy też czytającrecenzję „siódemki”. Podobnie jak w przypadku opisywania droższych modeli, tutaj także muszę zaznaczyć, że jest to najlepszy system w telewizorze, jaki znam. Jest szybki, intuicyjny i bardzo prosty w obsłudze, a we współpracy z minimalistycznym i wygodnym pilotem Smart Control spisuje się po prostu wyśmienicie.Konfiguracja telewizora może nam zająć parędziesiąt sekund, ponieważ większość rzeczy urządzenie zrobi za nas samo. Z łatwością ustawimy wszystkie elementy, tak jak nam będzie wygodnie i już po chwili będziemy mogli korzystać nie tylko z telewizji, ale wszelkich tzw. opcji smart. Tizen zapewnia dostęp do wielu aplikacji, takich jak YouTube, HBO GO, Netflix, Goal+, TVP VOD i wielu innych. Najciekawsze z nich są przeinstalowane w urządzeniu, a kolejne możemy pobrać z bogatego w aplikacje sklepu. Dzięki aplikacjom zyskamy dostęp m.in. do materiałów w rozdzielczości Ultra HD, które pokażą nam potęgę opisywanego urządzenia. Jednocześnie będziemy mogli bez konieczności podłączania dodatkowych urządzeń oglądać ulubione filmy i seriale na życzenie. Warto wspomnieć, że KU6500 został wyposażony w moduł Wi-Fi, dzięki czemu nie będzie trzeba „bawić się” w przeciąganie przewodu internetowego przez całe pomieszczenie, jak to najczęściej bywa. Na podobnej zasadzie działają gry, które także znajdziemy w dedykowanym markecie. Ich działanie nie pozostawia wiele do życzenia – pomimo tego, że większość z gier jest prostych to możemy przeżyć z nimi naprawdę ciekawe chwile, zwłaszcza jeśli do telewizora podłączymy bezprzewodowego pada.
Bardzo dobrze spisuje się bezprzewodowe przesyłanie materiałów pomiędzy urządzeniami. Za pomocą aplikacji Smart View będziemy mogli przesłać filmy, zdjęcia, czy muzykę z telefonu i tabletu. W praktyce wygląda to tak, że jeśli urządzenia znajdują się w tej samej sieci bezprzewodowej to wystarczy zaledwie parę kliknięć, by oglądać swoje materiały na większym ekranie. Aplikacja Smart View pozwoli także na kontrolowanie telewizora przy użyciu smartfonu, dlatego nawet jeśli zgubimy gdzieś pilota nie pozostaniemy bez możliwości zmiany kanału.Funkcje smart oferowane przez system Tizen są zdecydowanie najjaśniejszym punktem nie tylko testowanego telewizora, ale całej gamy tegorocznych modeli Samsunga. Dzięki wielu dodatkowym dobrze wykonanym opcjom telewizor staje się nie tylko urządzeniem, które włączamy w momencie, gdy transmitowany jest wyczekiwany przez nas film, ale przede wszystkim multimedialnym kombajnem, który może zastąpić wiele innych gadżetów.
Podsumowanie
Telewizor KU6500 to bardzo dobry produkt, który bez cienia wątpliwości możemy uznać za jednego z najlepszych w swojej klasie. Seria szósta, pomimo tego, że nie należy do flagowej linii SUHD dzieli z nią wiele technologii, przez co jakość wyświetlanego obrazu stoi na bardzo wysokim poziomie.Bardzo pozytywnym aspektem modelu KU6500 są też jego ceny. Telewizor o przekątnej 43 cali dostaniemy już za około 3200 złotych. Testowany model 55-calowy będzie trochę droższy – zapłacimy za niego 4999 złotych. Jest to jednak ciągle cena bardzo atrakcyjna, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wydajemy pieniądze na ogromny tegoroczny model wyposażony w szereg najnowocześniejszych rozwiązań. Podobnie jak w przypadku telewizorów wyższych serii, KU6500 to także bardzo udany model, który mogę polecić każdemu kupującemu.
Zalety: | Wady: |
– przepiękny zakrzywiony panel UHD – nowoczesne technologie poprawy obrazu – intuicyjny i prosty system Tizen – duża liczba aplikacji i gier – łatwa komunikacja z innymi urządzeniami – atrakcyjna cena | – wątpliwa jakość wykonania obudowy |