Recenzja Xiaomi 14. Kompaktowy flagowiec o sporych możliwościach!

Koncern Xiaomi to zdecydowanie główny konkurent Samsunga na rynku smartfonów z Androidem na pokładzie. Dlatego też Chińczycy bez przerwy dwoją się i troją, żeby dotrzymać kroku swojemu koreańskiemu rywalowi. Jakiś czas temu światło dzienne ujrzały smartfony z rodziny Xiaomi 14. W Europie czekaliśmy na nie nieco dłużej, a sam sprzęt wzbudził pewne kontrowersje. Ze względu na nadarzającą się okazję postanowiłem sprawdzić, czy taki diabeł straszny, jak go malują i przetestowałem dla Was kompaktowego flagowca z Państwa Środka.

Jaki ekran ma Xiaomi 14?

Producent wyposażył Xiaomi 14 w wysokiej klasy ekran o przekątnej 6,36″. Wspomniana matryca to OLED o rozdzielczości 1200 x 2670 px i odświeżaniu 120 Hz. Możemy się więc spodziewać doskonałej ostrości, jasności oraz świetnego odwzorowania kolorów. To ważne chociażby w takich sytuacjach, w których za pośrednictwem małego ekranu chętnie gramy lub konsumujemy treści multimedialne. Kamerkę do selfie oraz rozmów wideo producent osadził w dedykowanym „oczku” umiejscowionym na środku górnej części ekranu. Pod ekranem natomiast został osadzony szybko i sprawnie działający czytnik linii papilarnych.

Jak wydajny jest Xiaomi 14?

Producent z Chin w przypadku swojego flagowca postawił na procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3. Ów układ jest wspierany przez 16 GB pamięci RAM oraz 512 GB przestrzeni na dane użytkownika. Taka specyfikacja bez najmniejszych problemów poradzi sobie z wszystkimi zadaniami stawianymi przed telefonem. Na jego pokładzie uruchomimy najbardziej wymagające aplikacje i gry. I przez cały okres testów nie złapał przy tym najmniejszej zadyszki. Zabezpieczenia urządzenia wspomaga wspomniany przeze mnie czytnik linii papilarnych umieszczony pod ekranem, reagujący na dotyk wyjątkowo sprawnie. Nie zabrakło NFC, czy złącza USB-C. Nie ma tu natomiast gniazda słuchawkowego. Całość pracuje pod kontrolą Androida 14 z autorską nakładką producenta – HyperOS.

Czytaj też: Recenzja Xiaomi Watch S3. Elegancja i nowoczesne rozwiązania w rozsądnej cenie!

Co w zestawie z Xiaomi 14? Jak jest wykonany?

Xiaomi 14 trafia do nas w schludnie zaprojektowanym pudełku. Oprócz urządzenia i dokumentacji znajdziemy w nim kabel USB-C, ładowarkę o bardzo rozsądnej mocy 90 W, silikonowe etui na smartfona oraz igiełkę tacki SIM. Jakość wykonania samego smartfona stoi na najwyższym możliwym poziomie. Wszystko jest doskonale spasowane. Mamy tu aluminiową ramkę oraz wzmocnione szkło 3D na pleckach. Front natomiast chroniony przez szkło Gorilla Glass Victus. Certyfikat IP68 oznacza, że telefon jest odporny na przypadkowe zachlapania. Uwagę przykuwa spora, ale stylowa wyspa aparatów. Dość mocno wystaje ona ponad obudowę urządzenia. Warto być ostrożnym, by przypadkowo nie uszkodzić jej podczas odkładania smartfona. Pomocne może okazać się etui z zasłonką aparatów.

Jak Xiaomi 14 radzi sobie z odtwarzaniem multimediów?

Na ekranie Xiaomi 14 komfortowo będziemy oglądać rozmaite materiały wideo. To zasługa świetnego wyświetlacza. Smartfon bez problemów radzi sobie z Netflixem, Prime Video, Disney+ czy HBO Max. Po podłączeniu porządnych słuchawek także nie byłem zawiedziony. Odtwarzany dźwięk był czysty i odpowiednio nasycony. Na pokładzie flagowca nie zabrakło głośników stereo, co potęguje pozytywne odczucia z odsłuchu. Oczywiście smartfon, ze względu na dostęp do usług Google, bezproblemowo współpracuje także z Chromecastem.

Funkcje foto/wideo Xiaomi 14

Dzięki współpracy z Leica, Xiaomi 14 to prawdziwa ekstraliga, jeśli chodzi o fotografowanie. Smartfon z powodzeniem zastąpi wielu osobom fotograficzne kompakty. Zdjęcia rejestrowane za pośrednictwem urządzenia są ostre, a kolorystyka nie jest w ich przypadku przekłamywana. Tego właśnie wymagamy od najlepszych flagowców kosztujących kilka ładnych tysięcy złotych. W przypadku Xiaomi 14 producent postawił na trzy obiektywy:

  • główny – 50 MP,
  • szerokokątny – 50 MP,
  • teleobiektyw – 50 MP.

Wideo możemy nagrywać w rozdzielczości 8K – choć tradycyjnie chyba najlepszym wyborem będzie tu 4K przy 60 FPS. Xiaomi 14 nieźle radzi sobie ze stabilizowaniem ujęć. Nie pojawia się w ich przypadku efekt nieestetycznej „galaretki”, czyli niekontrolowanych drgań obiektywu. Aplikacja aparatu – tradycyjnie już w przypadku produktów Xiaomi – oferuje niezwykle estetyczny oraz intuicyjny design.

Jak radzi sobie bateria w Xiaomi 14?

Jak się okazuje – całkiem nieźle! Producent postawił tutaj na ogniwo o pojemności 4610 mAh, które naładujemy z maksymalną mocą 90 W. Ładowanie od 0 do 100% zajmuje około 40 minut. Nie sposób nie wspomnieć o wsparciu dla ładowania bezprzewodowego 50 W oraz ładowania zwrotnego. Ze względu na zaawansowane rozwiązania zastosowane na pokładzie tego smartfona nie nastawiajmy się na więcej, niż jeden dzień standardowej pracy i więcej niż półtora dnia w scenariuszu, w którym po smartfona będziemy sięgać sporadycznie.

Czy warto kupić Xiaomi 14?

Zdecydowanie tak! To naprawdę świetnie wyposażony i doskonale wykonany smartfon, który bez kompleksów może rywalizować z Samsungiem Galaxy S24. Jeśli czujecie się znudzeni produktami Koreańczyków i chcecie sprawdzić, co słychać u konkurencji – Xiaomi 14 może być tu najlepszą wizytówką. Zakładam, że po urządzenie – dzięki współpracy z Leica – sięgną także fani fotografowania. Co ważne – przez cały okres testów nie miałem do czynienia ze słynnym parowaniem obiektywu. Być może przez to, że korzystałem ze smartfona w dość suchych warunkach.

Xiaomi 14 w testowanym wariancie 16/512 GB nie jest oficjalnie dostępny w Polsce. W wersji 12/512 GB kosztuje natomiast 4799 złotych.