Realme C51 – tani smartfon, niezłe możliwości

Koncern realme niejednokrotnie udowadniał nam, że zna się na projektowaniu dobrych smartfonów, za które nie trzeba zapłacić majątku. Nie każdy z nas wymaga, by urządzenie mobilne oferowało powalającą na kolana specyfikację. Często bowiem zdarza się, że smartfona wykorzystujemy do telefonowania, pisania SMS-ów, komunikatorów internetowych czy dokonywania płatności mobilnych. W takich zastosowaniach doskonale sprawdzą się nawet tańsze urządzenia – takie jak testowany przez nas realme C51. Czy to dobry wybór dla mniej wymagających?

Ekran

Smartfon realme C51 został wyposażony w ekran o przekątnej 6,74″ pracujący w rozdzielczości HD+. Jest to matryca IPS o odświeżaniu 90 Hz. Nie powinniśmy liczyć więc na obraz najwyższych lotów. Producent musi jednak postawić na pewne kompromisy, jeśli chce zachować niską cenę urządzenia. Mimo słabych parametrów konsumpcja multimediów czy też granie w gry mobilne powinny odbywać się w przyzwoitych warunkach. Po prostu musimy przywyknąć do tego, że obraz będzie mniej szczegółowy. Warto jednak pamiętać, że tak dużego ekranu nie obsłużymy jedną ręką. Sekcja dedykowana rozmowom wideo, jak i wykonywaniu selfie została umieszczona w centralnym miejscu u góry ekranu. Producent postawił na pojedynczy obiektyw o rozdzielczości 5 MP, dzięki któremu zrobimy rozsądnej jakości zdjęcia, jak i będziemy dobrze widoczni podczas rozmów. Czytnik linii papilarnych został osadzony w klawiszu blokowania. Na uwagę zasługuje fakt, że realme C51 to kolejny smartfon chińczyków oferujący funkcję Mini Capsule, będącą imitacją Dynamic Island od Apple.

Wydajność

Smartfon realme C51 oferuje przyzwoity poziom wydajności. Pracuje pod kontrolą procesora Unisoc T612 wspieranego przez 4 GB pamięci RAM i 128 GB przestrzeni na nasze dane. Dzięki takim podzespołom nie powinien łapać zadyszki przy podstawowych zastosowaniach. Urządzenie nie zacina się zarówno podczas korzystania z Internetu jak i wtedy, gdy uruchamiamy ulubione proste gry mobilne. Nie spodziewajmy się jednak wydajności na poziomie sprzętu ze średniej półki cenowej. Zapomnijmy też o możliwości uruchamiania bardziej zaawansowanych gier i aplikacji. Realme C51 oferuje funkcję Dual SIM. Producent do naszej dyspozycji oddaje także modem LTE. Oprócz klawisza blokowania na krawędzi mamy także klawisze regulacji głośności. Na pokładzie sprzętu tej klasy nie mogło zabraknąć złącza słuchawkowego, modułu NFC oraz złącza USB-C. Całość pracuje pod kontrolą systemu Android 13 z nakładką realme UI.

Zawartość zestawu i jakość wykonania

Realme C51 trafia do nas w standardowym pudełku. Oprócz telefonu znajdziemy w nim także papierologię, igiełkę tacki SIM oraz kabel USB-C i ładowarkę o mocy 33 W. Zestaw jest więc solidny i nie będziemy mieć powodów, by narzekać. Konkurencja jest bardzo często oszczędna na tym polu oferując nam w pudełku wyłącznie smartfon i kabelek do ładowania. Tradycyjnie dla realme – w zestawie otrzymamy też niezłej jakości silikonowe etui.

Jakość wykonania zaskakuje bardzo pozytywnie jak na tak taniego smartfona. Nie ma tu miejsca na kiepskie spasowanie. Rozczarowuje mnie jednak sam design urządzenia. Plecki są bowiem w 1/3 błyszczące, a w 2/3 matowe. Wolałbym jednak, żeby całe były w macie. Wtedy moglibyśmy być pewni, że zniosą więcej trudów codziennego użytkowania nadal wyglądając dobrze.

Wzornictwo natomiast to – jak łatwo się domyślić – sklonowany design iPhone 14 Pro. Tylko po co? To zdecydowanie brak oryginalności i własnej inwencji.

Funkcje multimedialne

Na ekranie realme C51 komfortowo będziemy oglądać rozmaite materiały wideo. To zasługa świetnego wyświetlacza. Obraz będzie bardzo płynny dzięki wysokiemu odświeżaniu. Smartfon bez problemów radzi sobie z Netflixem, Amazon Prime Video czy HBO Max. Po podłączeniu porządnych słuchawek także nie byłem zawiedziony – odtwarzanie muzyki testowałem na aplikacjach Spotify i YouTube Music. Wideo odtwarzane jest płynnie nawet w wysokiej rozdzielczości (tu mam na myśli odtwarzanie w aplikacji YouTube). Oczywiście smartfon bezproblemowo współpracuje także z Chromecastem.

Funkcje foto/wideo

Funkcje fotograficzne serwowane na pokładzie realme C51 prezentują się nawet zadowalająco, jak na reprezentowaną przez tego smartfona półkę cenową. Zdjęcia są przyzwoicie wyostrzone i nie przekłamują kolorów – jak niektóre modele konkurencji. Co prawda nie mamy do czynienia ze sprzętem, który zastąpi nam bez problemu fotograficzne kompakty, jednak nowość od realme zdecydowanie poradzi sobie ze skanowaniem dokumentów czy wykonywaniem spontanicznych ujęć podczas spotkań w gronie przyjaciół czy podczas wypadów z rodziną za miasto.

Producent postawił na następujące obiektywy:

  • główny – 50 MP,
  • pomocniczy – 0,3 MP.

W kwestii nagrywania materiałów wideo jesteśmy skazani na rozdzielczość Full HD oraz 30 FPS. Niestety nie mamy tu żadnej stabilizacji podczas nagrywania. Warto więc zaopatrzyć się w przyzwoity statyw, a nawet gimbala, jeśli zależy nam na naprawdę dobrej jakości rejestrowanych materiałów wideo. Na szczęście aplikacja aparatu w przypadku testowanego smartfona nie powinna sprawić problemów nawet mniej zaawansowanym użytkownikom.

Bateria

Realme C51 zasilany jest baterią o pojemności 5000 mAh. Takie ogniwo zapewni użytkownikowi jeden pełny dzień intensywnej pracy. Dodatkowo, gdy naszemu urządzeniu zabraknie energii, to możemy ją sprawnie uzupełnić dzięki ładowaniu 33 W. Ładowanie od 0 do 100% zajmie ponad godzinę. Wystarczy kilkanaście minut z ładowarką, żeby zapewnić kolejne kilka godzin wydajnej pracy. To dobry wynik. Nie spodziewałem się potężnego ładowania w tym segmencie cenowym.

Podsumowując…

Smartfon realme C51 to ciekawa propozycja dla wszystkich tych osób, które chcą korzystać z nowoczesnego smartfona, ale jednocześnie nie mają wobec niego wygórowanych wymagań i nie zamierzają wydawać na taki sprzęt zbyt dużych pieniędzy. Za nieco ponad 500 złotych otrzymujemy sprzęt bezproblemowo radzący sobie we wszystkich podstawowych zastosowaniach. Zrobimy nim też całkiem przyzwoite zdjęcia. Jeśli natomiast chodzi o nagrywanie wideo – warto zaopatrzyć się w gimbala lub rozejrzeć za droższym modelem realme, jeśli to dla nas jednak z kluczowych funkcji. Testowany smartfon kosztuje w dniu publikacji tego materiału dokładnie 599 złotych.

Czytaj też: Jak zabezpieczyć dom i mieszkanie przed urlopem?

Grafika tytułowa: realme