Infinix HOT 30 – dobry wybór, gdy cena gra rolę?

Niedrogie smartfony mają to do siebie, że nie zawsze reprezentują tak solidny poziom, by wygodnie korzystało się z nich na co dzień. Dotyczy to w szczególności produktów niektórych chińskich koncernów, które – nie oszukujmy się – nie przykładają zbyt dużej uwagi do swoich najtańszych modeli. Wyjątkiem od tej reguły wydaje się być Infinix, który serwuje nam całkiem ciekawe urządzenia o mocnych specyfikacjach w niewygórowanych cenach. Jak na co dzień sprawuje się Infinix HOT 30? Postanowiłem to sprawdzić!

Ekran

Smartfon Infinix HOT 30 został wyposażony w ekran IPS o przekątnej 6,78″ pracujący w rozdzielczości Full HD+. Jest to matryca o odświeżaniu 90 Hz. Jakość wyświetlanego obrazu jest więc zadowalająca, choć daleko jej do uwielbianych AMOLED-ów. Dla zachowania atrakcyjnej ceny producent musiał jednak pójść na pewne kompromisy. Warto jednak zaznaczyć, że sporych rozmiarów ekran uczyni przyjemniejszym konsumpcję multimediów czy też granie w ulubione gry mobilne.

Sekcja dedykowana rozmowom wideo, jak i wykonywaniu selfie została umieszczona w centralnym miejscu u góry ekranu. Producent postawił na pojedynczy obiektyw o rozdzielczości 8 MP, dzięki któremu zrobimy przyzwoitej jakości zdjęcia, jak i będziemy w miarę dobrze widoczni podczas rozmów. Czytnik linii papilarnych został osadzony w klawiszu blokowania.

Wydajność

Smartfon Infinix HOT 30 oferuje przyzwoity poziom wydajności. Pracuje pod kontrolą procesora MediaTek Helio G88 wspieranego przez 8 GB pamięci RAM i 256 GB przestrzeni na nasze dane. Dzięki takim podzespołom nie powinien łapać zadyszki przy praktycznie wszystkich podstawowych zastosowaniach. Urządzenie nie zacina się zarówno podczas korzystania z Internetu jak i wtedy, gdy uruchamiamy ulubione gry mobilne.

Ze względu na specyfikację jednak musimy spodziewać się, że urządzenie nie poradzi sobie z najbardziej zaawansowanymi graficznie produkcjami na topowych ustawieniach. Infinix HOT 30 oferuje funkcję Dual SIM. Producent do naszej dyspozycji oddaje także modem LTE. Oprócz klawisza blokowania na krawędzi mamy także klawisze regulacji głośności. Na pokładzie sprzętu tej klasy nie mogło zabraknąć złącza słuchawkowego, modułu NFC oraz złącza USB-C. Całość pracuje pod kontrolą systemu Android 13 wzbogaconego autorską nakładką producenta.

Zawartość zestawu i jakość wykonania

Infinix HOT 30 do nas w standardowym pudełku. Oprócz telefonu znajdziemy w nim także papierologię, igiełkę tacki SIM oraz kabel USB-C, przewodowe słuchawki (!) i ładowarkę. Zestaw jest więc solidny i nie będziemy mieć powodów, by narzekać. Konkurencja jest bardzo często oszczędna na tym polu oferując nam w pudełku wyłącznie smartfon i kabelek do ładowania. Tradycyjnie dla marki Infinix – w zestawie otrzymamy też niezłej jakości silikonowe etui.

Jakość wykonania? Mimo, że producent postawił w tym segmencie – co jest normą – na tworzywo sztuczne, urządzenie jest świetnie spasowane. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to samo wzornictwo. O ile front prezentuje się naprawdę znośnie, to na błyszczących pleckach mamy nadrukowany dziwny, sprawiający wymiar trójwymiarowego wzór, który wydaje się nieco „odpustowy”. Ni to eleganckie, ni efektowne. Gdyby producent postawił na plecki wykończone w sposób matowy, lub bazujące na wegańskiej skórze – wrażenia wizualne byłyby o wiele bardziej korzystne.

Funkcje multimedialne

Na ekranie Infinix HOT 30 komfortowo będziemy oglądać rozmaite materiały wideo. To zasługa świetnego wyświetlacza. Obraz będzie bardzo płynny dzięki wysokiemu odświeżaniu. Smartfon bez problemów radzi sobie z Netflixem, Amazon Prime Video czy HBO Max. Po podłączeniu porządnych słuchawek także nie byłem zawiedziony – odtwarzanie muzyki testowałem na aplikacjach Spotify i YouTube Music. Wideo odtwarzane jest płynnie nawet w wysokiej rozdzielczości (tu mam na myśli odtwarzanie w aplikacji YouTube). Oczywiście smartfon bezproblemowo współpracuje także z Chromecastem.

Funkcje foto/wideo

Nie oszukujmy się – urządzenia z przedziału cenowego, do którego należy Infinix HOT 30 nie zapewniają nam bezkompromisowej jakości zdjęć czy materiałów wideo. Mamy tu do czynienia z bardzo podstawowymi funkcjami, dzięki którym takie tanie smartfony nadają się głównie do zrobienia prostych, okazjonalnych fotek czy do skanowania dokumentów. Nie inaczej jest w przypadku testowanego Infinixa. Jeśli zależy Wam na znośnej jakości wykonywanych fotografii to zdecydowanie warto sięgać po smartfony w cenie około 2000 złotych.

Producent postawił na następujące obiektywy:

  • główny – 50 MP,
  • czujnik głębi – b.d.

Jakość nagrywanego wideo również nie powala. Przede wszystkim nie mamy tu do czynienia z jakąkolwiek stabilizacją. Jeśli więc nagrywacie wideo w ruchu – nie obejdzie się bez dobrego gimbala. Materiał nagramy w maksymalnej rozdzielczości 2K przy 30 FPS. O zwiększeniu klatkażu nie ma tu niestety mowy.

Na szczęście aplikacja aparatu jest dość prosta w obsłudze i z korzystaniem z niej poradzą sobie nawet totalni laicy.

Bateria

Infinix HOT 30 zasilany jest baterią o pojemności 5000 mAh. Takie ogniwo zapewni użytkownikowi jeden pełny dzień intensywnej pracy. Jeśli będziemy oszczędnie korzystać z urządzenia – czas ten może ulec wydłużeniu do dwóch dni. Dodatkowo, gdy naszemu urządzeniu zabraknie energii, to możemy ją sprawnie uzupełnić dzięki ładowaniu 33 W. Ładowanie od 0 do 100% zajmie niemal dwie godziny. Wystarczy jednak kilkanaście minut z ładowarką, żeby zapewnić energię na kolejne kilka godzin pracy. W segmencie reprezentowanym przez testowanego smartfona nie możemy niestety spodziewać się zaawansowanego, szybkiego ładowania.

Podsumowując…

Infinix 30 HOT to naprawdę poprawnie zaprojektowany smartfon. Oferuje niezłe spasowanie, zadowalającą wydajność pracy i niezłą baterię. Wzornictwo oraz funkcje foto/wideo nie powalają na kolana, ale w relatywnie niskiej cenie nie można mieć wszystkiego. Infinix HOT 30 kosztuje 699 złotych i w tej cenie z pewnością warto rozważyć zakup tego urządzenia.

Czytaj też: Wybieramy smartfona do 2000 złotych – listopad 2023

Grafika tytułowa: Infinix