Nowa Merkawa – najlepszy czołg na świecie?
Merkawa to czołg-legenda przez wielu ekspertów uważany za jeden z najlepszych czołgów na świecie i bezsprzecznie najlepszy, jeśli chodzi o prowadzenie walk na obszarze pustynnym. Do izraelskiej armii wprowadzane są właśnie pierwsze egzemplarze Merkawy 5 zwanej też Merkawą siman 5. Co warto wiedzieć na ten temat?
Kilka słów o konstrukcji
Merkawa to czołg o wieloletnich tradycjach. Produkowany jest od 1979 roku i od tego czasu, do dziś, powstało aż pięć generacji tego niezwykłego wozu bojowego. Używany jest wyłącznie przez Siły Obronne Izraela. W tamtejszej armii zastąpił na przełomie wielu lat czołgi produkcji zagranicznej takie, jak AMX-13, Pattony M48 i M60, a także Centuriony. Jak się okazało, wprowadzenie Merkawy na wyposażenie izraelskiej armii było strzałem w dziesiątkę.
Wspomniana konstrukcja ceniona jest za nowoczesne rozwiązania techniczne zastosowane na jej pokładzie oraz dużą siłę ognia. Uwadze nie może umknąć także zwrotność czołgu nawet w najtrudniejszych warunkach terenowych. W końcu Izrael to państwo w przeważającej części pustynne. Największą zaletą Merkawy jest jednak dbałość o przeżywalność załogi. Czołg został skonstruowany w taki sposób, by zapewnić załodze maksymalne bezpieczeństwo.
Mocny pancerz konstrukcji jest dodatkowo wspierany przez blok silnika znajdujący się we frontowej części pojazdu. Dzięki temu czołg jest bardzo odporny na ostrzał od frontu. Ciekawostką jest dedykowany przedział transportowy umieszczony w tylnej części Merkawy. Można w nim przewieźć kilku żołnierzy desantu albo ewakuować z pola walki rannych kolegów.
Czytaj też: Czarne Pantery i Ottokar Brzoza – o inwestycjach polskiej armii
Merkawa 5 – czołg na miarę XXI wieku
Merkawa 5 to najnowszy projekt opracowywany z myślą o Siłach Obronnych Izraela. Pierwsze czołgi tego typu miały już trafić w ręce żołnierzy w celach szkoleniowych. Specyfikacja pojazdu – póki co – objęta jest ścisłą tajemnicą. Trudno się jednak temu dziwić – w końcu tak nowoczesny czołg ma być totalnym zaskoczeniem dla przeciwników i jednocześnie śmiertelnym zagrożeniem dla wszystkich państw mogących zaatakować terytorium Izraela.
To, co wiemy o nowej konstrukcji, to fakt, że na jej pokład trafi system aktywnej ochrony Trophy HV, który ma zapewnić satysfakcjonującą ochronę przed atakami z wykorzystaniem PPK (Przeciwpancernych Pocisków Kierowanych). Jak skutecznym narzędziem są owe rakiety, jeśli chodzi o eliminowanie czołgów – pokazują nam walki na Ukrainie. Wspomniany system testowany był wcześniej na pokładzie takich pojazdów, jak amerykański M1A2SEPv2 oraz niemiecki Leopard 2A7V. Wykazał się dużą skutecznością, jeśli chodzi o neutralizowanie PPK w bezpiecznej odległości od czołgu.
Druga nowość to system obserwacyjny Iron Vision. Są to specjalne gogle rozszerzonej rzeczywistości sprzężone z hełmem. Korzystają z nich dowódca i kierowca czołgu. Urządzenie pozwala na swobodne rozglądanie się wokół pojazdu w taki sposób, jakby jego kadłub nie istniał. Daje to ogromną przewagę nad wrogimi czołgami i zapewnia zwiększone bezpieczeństwo załogi, która teraz nie musi wychylać się z czołgu, by zyskać doskonałe rozeznanie sytuacji w najbliższym otoczeniu. Przyszłość pól bitew może wyglądać właśnie w taki sposób.
Czytaj też: AbramsX – bat na putinowski imperializm?
Czy wkrótce dowiemy się czegoś więcej na temat Merkawy 5? Tego niestety nie wiemy. Być może armia izraelska będzie chciała utrzymać – póki co – projekt w tajemnicy. A może za jakiś czas dojdzie do spektakularnej prezentacji. Będziemy trzymać dla Was rękę na pulsie!
Autor zdjęcia tytułowego – MathKnight
