Alfa Romeo 33 Stradale hołdem dla klasyka
Klasyczne samochody zawsze budzą ogromne emocje wśród fanów motoryzacji. W ostatnich latach zdarzało się, że niektórzy producenci próbowali wskrzeszać swoje legendy – ze zmiennym szczęściem. Tym razem z takim wyzwaniem mierzy się legendarny koncern Alfa Romeo, który chce zaoferować nam nowoczesną wersję uwielbianego modelu Alfa Romeo 33 Stradale. Profanacja? A może potencjalny hit, który zdobędzie serca oddanych fanów marki? Sprawdźmy!
Niesamowity supersamochód z Włoch!
Na zewnątrz nie ma zaskoczenia. Samochód dość mocno nawiązuje do swojego protoplasty, choć producent zdecydował się na pewne nowoczesne akcenty – jak chociażby oświetlenie LED-owe. Bryle modelu Alfa Romeo 33 Stradale nie można odmówić uroku. Z pewnością przyciągnie wzrok każdej osoby, która ujrzy ten supersamochód na drodze.
Wnętrze nowej Alfy jest bardzo surowe. Mieści dwie osoby i brak tu nowoczesnych elementów znanych nam z większości seryjnych samochodów. Jest co prawda niewielki ekran umieszczony za kierownicą, na którym wyświetlane są ważne informacje, jednak na kokpicie dominują fizyczne przełączniki. To hołd oddany fanom klasycznych sportowych samochodów.
Alfa Romeo 33 Stradale to prawdziwa bestia. Napędzał ją będzie silnik V6 twin-turbo o mocy ponad 620 KM. Na drogach pojawi się także wariant elektryczny o mocy ponad 750 KM. Sprint od 0 do 100 km/h zajmie około trzech sekund, a prędkość maksymalna przekroczy 300 km/h.
Jeśli podoba się Wam nowa Alfa – mamy złe wieści. Wyprodukowane zostaną tylko 33 egzemplarze, które już znalazły nabywców.
Czytaj też: Nowy Volkswagen Passat Variant zaprezentowany!
Grafika tytułowa: Alfa Romeo