Zwierzęta pomogą usunąć mikroplastik z wody?

Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego wskazują, że ryby i bezkręgowce wodne mogą odegrać ważną rolę w usuwaniu mikroplastiku ze środowiska. Zespół badaczy z Wydziału Biologii i Centrum Nauk Biologiczno-Chemicznych UW dowiódł, że przejście mikroplastiku przez przewód pokarmowy zwierząt prowadzi do jego mechanicznej fragmentacji i zmiany powierzchni, co może sprzyjać jego dalszej biodegradacji.

Choć na całym świecie prowadzone są intensywne badania nad mikroplastikiem, jego faktyczna ilość w ekosystemach wodnych wciąż pozostaje nie do końca poznana. Naukowcy sugerują, że jednym z powodów mogą być niedoszacowane procesy degradacyjne, które wpływają nie tylko na strukturę chemiczną, ale także na fizyczne rozdrobnienie drobin plastiku. Dotychczas większość badań koncentrowała się na roli mikroorganizmów – bakterii, glonów i grzybów – a nie na większych organizmach wodnych.

Zespół badawczy z UW postanowił wypełnić tę lukę, analizując wpływ dwóch gatunków słodkowodnych – karasia pospolitego (Carassius carassius) i australijskiego raka czerwonoszczypcego (Cherax quadricarinatus) – na cząsteczki polietylenu. W eksperymencie obserwowano m.in. zmiany w strukturze, rozmiarze i powierzchni mikroplastiku po przejściu przez układ pokarmowy tych zwierząt. Wykorzystano zaawansowaną technologię skaningowej mikroskopii elektronowej (SEM), aby szczegółowo przeanalizować każdą cząstkę.

Wyniki są obiecujące: już w ciągu 24 godzin od spożycia, mikroplastik ulegał widocznemu rozdrobnieniu. Drobiny stawały się mniejsze i liczniejsze, a ich powierzchnia była pokryta biofilmem, co sprzyja kolonizacji przez bakterie. To może oznaczać, że proces trawienia przyczynia się do biologicznego „wstępnego przetworzenia” plastiku, co zwiększa jego podatność na dalszą degradację środowiskową. Naukowcy nie wykryli przy tym obecności nanoplastiku w tkankach zwierząt, a skład chemiczny wydalonych cząstek pozostał niezmieniony.

Eksperci podkreślają jednak, że badania objęły konkretne gatunki i jeden typ plastiku, dlatego wyniki nie powinny być uogólniane na wszystkie organizmy wodne. Dalsze analizy będą konieczne, by dokładnie określić, w jakim stopniu różne zwierzęta mogą wspomagać usuwanie mikroplastiku z ekosystemów. Niemniej jednak wyniki zespołu z UW rzucają nowe światło na biologiczne procesy degradacji tworzyw sztucznych i otwierają nowe perspektywy dla ekologicznych rozwiązań w walce z zanieczyszczeniem wód.

Źródło: Uniwersytet Warszawski

Czytaj też: Polska spółka z unikalną umową z ESA

Grafika tytułowa: Stone Wang / Unsplash