„Złota Piątka” znów razem?
O bardzo ciekawej inicjatywie organizatorów IEM informuje serwis Cybersport.
Istnieją plany organizacji starcia dwóch legendarnych esportowych ekip. Konkretnie, miałaby to być powtórka finału szóstej odsłony Intel Extreme Masters, który odbył się w marcu 2012 roku. Wówczas ESC Gaming w składzie Wiktor „TaZ” Wojtas, Filip „NEO” Kubski, Jarosław „pashaBiceps” Jarząbkowski, Jakub „kuben” Gurczyński i Mariusz „Loord” Cybulski pokonało wynikiem 2:0 Natus Vincere. Barw którego bronili wtedy Yehor „markeloff” Markelov, Ioann „Edward” Sukhariev, Serhii „starix” Ishchuk, Danylo „Zeus” Teslenko oraz Arseniy „ceh9” Trynozhenko.
Jeszcze nie na tegorocznym IEM
Niestety, ze względów technicznych takiego spotkania nie uda się zorganizować podczas tegorocznej odsłony IEM Katowice. Nie oznacza to, że np. za rok tego typu inicjatywa nie mogła by dojść do skutku.
„Odbyłem publiczną rozmowę na temat zaaranżowania na IEM Katowice meczu legend, w który zaangażowania byłaby „Złota Piątka”. Powiedział Cybersportowi Michał „Carmac” Blicharz, wiceprezes ESL. Obecne stanowisko jest takie, że nie dojdzie do tego na najbliższym turnieju – nie udało nam się zebrać wszystkich na czas. Jednakże nadal chcemy pracować nad tą kwestią. Mecze legend to świetny sposób, by uhonorować bohaterów poprzednich epok w CS-ie 1.6 i CS:GO. Dziś 20-letni fan CS:GO mógł nigdy nie widzieć osób jak cArn czy zonic, bo miał wówczas 10 lat. Umieszczamy nazwiska poprzednich mistrzów na pucharze oraz w turniejowej oprawie, by zapewnić im odpowiednie uznanie. Umieszczenie ich na scenie, by współczesna publika mogła celebrować ich obecność, byłoby odpowiednim sposobem, by wzbogacić ich legendy – dodał Carmac.
Spotkanie ESC z NAVI to nie jedyny pomysł, jaki przewija się przy okazji rozmów na temat meczów legend. Fani CS-a w wersji Global Offensive od dłuższego czasu postulują, by jeszcze raz skrzyknąć dawne składy Virtus.pro oraz Ninjas in Pyjamas. W legendarnych Virtusach mieliby wówczas zagrać, poza wspomnianymi już TaZem, NEO i pashą, także Janusz „Snax” Pogorzelski oraz Paweł „byali” Bieliński. Jak do tej pory żaden z zawodników nie wykluczył wzięcia udziału w tego typu wydarzeniu.
Czytaj także: https://conowego.pl/gaming/petrodolary-na-wzburzonych-falach-esportu-115745