Zaskakujące odkrycie na Oceanie Południowym – mikroskopijne organizmy zdradzają skutki zmian klimatu!
Łącząc ponad dwie dekady obserwacji satelitarnych z tysiącami próbek pobranych bezpośrednio z oceanu, naukowcy odkryli istotne zmiany w strukturze fitoplanktonu – mikroskopijnych organizmów, które są fundamentem antarktycznego łańcucha pokarmowego. Wyniki opublikowane w Nature Climate Change pokazują, że wrażliwe ekosystemy Oceanu Południowego coraz wyraźniej reagują na globalne ocieplenie, a skutki tych procesów mogą sięgać daleko poza okolice Antarktydy.
Badacze wykorzystali dane z programu ESA Climate Change Initiative, obejmujące temperaturę powierzchni morza, kolor oceanu i zasięg lodu morskiego, a także przeanalizowali pigmenty w ponad 14 tysiącach próbek fitoplanktonu. Analiza pozwoliła prześledzić zmiany w składzie gatunkowym tych organizmów w latach 1997–2023. Zauważono m.in. wzrost liczby mniejszych grup, takich jak haptofity i kryptofity, a także odbudowę populacji okrzemek po gwałtownej utracie lodu morskiego w 2016 roku.
Okrzemki i haptofity są kluczowymi elementami antarktycznego ekosystemu. Te pierwsze, dzięki krzemionkowym skorupkom, skutecznie wiążą dwutlenek węgla i transportują go do głębin oceanu, przyczyniając się do regulacji klimatu. Jednocześnie stanowią główne pożywienie dla kryla, od którego zależą liczne gatunki zwierząt – od ryb, przez pingwiny, aż po wieloryby. Wahania w ich liczebności mogą więc nie tylko zmienić bilans węgla w oceanach, ale także zaburzyć delikatną równowagę całego łańcucha pokarmowego.
Eksperci podkreślają, że fitoplankton jest niezbędny dla stabilności klimatu, a jednak jego długoterminowe zmiany pozostają słabo poznane. Globalny System Obserwacji Klimatu (GCOS) uznał biomasę i pigmenty fitoplanktonu za istotne zmienne klimatyczne, które należy systematycznie monitorować. To właśnie dzięki danym satelitarnym możliwe jest budowanie długofalowych zapisów i zrozumienie cykli życia tych mikroskopijnych organizmów, które decydują o przyszłości oceanów.
Nowy projekt ESA – Phyto-CCI – ma szansę zrewolucjonizować sposób obserwowania zmian w ekosystemach morskich. Dzięki analizie pigmentów wykrywanych z kosmosu, naukowcy zyskają narzędzia do bieżącego śledzenia kondycji fitoplanktonu na skalę globalną. Jak ostrzega Hayward, spadek liczby okrzemek może osłabić naturalną „biologiczną pompę węglową”, a to oznacza mniejsze pochłanianie dwutlenku węgla przez ocean i przyspieszenie zmian klimatycznych.
Źródło: ESA
Czytaj też: Przełom w kosmosie? Naukowcy odkryli prosty sposób na produkcję tlenu poza Ziemią!
Grafika tytułowa: NASA / Unsplash