W USA powstaje myśliwiec szóstej generacji

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych oficjalnie rozwijają swój projekt produkcji myśliwca szóstej generacji NGAD.

Sekretarz amerykańskich Sił Powietrznych Frank Kendall powiedział: „Rozpoczęliśmy teraz program inżynierii, produkcji i rozwoju, aby stworzyć samolot przyszłości, który wprowadzimy do produkcji. Sądzimy, że do końca dekady będziemy mieli taką możliwość”.

Program jest w początkowej fazie i jest oczywiście ściśle tajny. Jak do tej pory niewiele szczegółów przedostało się do wiadomości opinii publicznej. Wiadomo, że samolot będzie obsługiwany przez załogę i stanie się centralnym elementem tak zwanej rodziny systemów dominacji powietrznej nowej generacji. Maszyny będą wyposażone w nową broń i różnorodne drony, będą posiadać nowoczesną elektronikę.

Szef sztabu Sił Powietrznych, gen. CQ Brown powiedział dziennikarzom, że oprogramowanie sterujące lotem myśliwca NGAD zostało oddzielone od oprogramowania systemu misji. Może to pozwolić w przyszłości na łatwiejszą modernizację za pomocą nowych technologii i wskazuje na bardziej modułowe podejście do konstrukcji przyszłych samolotów. 

W ramach tego programu, Siły Powietrzne USA po raz pierwszy poinformowały w 2020 roku o prototypowej wersji myśliwca NGAD. Jednak ówcześni urzędnicy odmówili ujawnienia informacji o samolocie oraz jego producencie. 

Także teraz nie jest jeszcze publicznie znany producent, mówi się o Lockheed Martin i Boeingu, jako najbardziej prawdopodobnych wykonawcach zlecenia.

Nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób i czy nowy myśliwiec zastąpi obecnie eksploatowane samoloty F-22 Raptor. Jeśli samolot ma być tak drogi, jak zasugerowano (kilkaset milionów dolarów za sztukę) ograniczenia budżetowe mogą powściągnąć ambicje projektu.

Czytaj także: Powrót samolotów ponaddźwiękowych