W maju rusza Overwatch League. A sponsorów brak

Wydarzenia esportowe takie jak Overwatch League cieszą się zazwyczaj sporym zainteresowaniem ze strony firm chcących zareklamować siebie lub swoje produkty.

W tym przypadku jest inaczej. Dlaczego?

Przyczyna leży po stronie głównego organizatora, czyli wydawcy i producenta gier Activision Blizzard. Po licznych procesach sądowych i oskarżeniach o molestowanie seksualne w zeszłym roku wydaje się on mało atrakcyjnym partnerem.  

Teksańska impreza jest pierwszą od marca 2020 roku, która będzie rozegrana na żywo w Ameryce Północnej. A także jednym z pierwszych miejsc, gdzie zadebiutuje Overwatch 2 – kontynuacja popularnej strzelanki.

Wielcy sponsorzy korporacyjni, tacy jak Kellogg’s, State Farm i Coca-Cola, zakończyli swoje umowy reklamowe z ligą. Miało to miejsce po publicznym ujawnieniu pozwu złożonego 20 lipca 2021 r. przez kalifornijski Departament Sprawiedliwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa po wieloletnim śledztwie.

Sprawa dotyczyła historii kobiet, które były nękane i cierpiały z powodu wykorzystywania podczas pracy w Activision Blizzard.

Te wydarzenia powoduję, że na kilka tygodni przed wielkim powrotem ligi nie ma chętnych na sponsorowanie wydarzenia. Sytuacji nie poprawia fakt, że pojawiają się kolejne pozwy. To sprawia, że mało prawdopodobne jest, aby jakiekolwiek duże firmy stanęły w kolejce do sponsorowania piątego sezonu ligi.

Nowy szef Overwatch League, Sean Miller, zapytany o sytuację braku sponsorów powiedział, że prowadzi rozmowy zarówno z byłymi sponsorami, jak i „potencjalnymi nowymi”.

Czytaj także: Duży turniej League of Legends tuż, tuż