Voyager Technologies debiutuje na NYSE i zbiera 383 mln dolarów na rozwój stacji kosmicznej Starlab

Spółka Voyager Technologies, znana z opracowywania przełomowych rozwiązań w sektorze technologii kosmicznych i obronnych, zadebiutowała w środę na nowojorskiej giełdzie NYSE. Emisja akcji pozwoliła firmie pozyskać niemal 383 miliony dolarów, co stanowi jeden z największych tegorocznych debiutów w tej branży. Wzrost zainteresowania inwestorów wskazuje na rosnącą atrakcyjność sektora kosmicznego dla rynku kapitałowego.

W ocenie Roba Desborougha z Seraphim Space Investment Trust, który jako jeden z pierwszych zainwestował w Voyager, udany debiut może zachęcić inne spółki kosmiczne do rozważenia własnych IPO. Jak podkreślił, notowanie Voyagera może stać się punktem odniesienia dla podobnych firm technologicznych, które dotąd z rezerwą patrzyły na publiczne pozyskiwanie kapitału.

Choć początek roku niósł nadzieje na wzrost aktywności IPO w branży kosmicznej, sytuacja geopolityczna i ryzyko nowych taryf celnych w USA ostudziły entuzjazm części inwestorów. Jednak sukces Voyagera może oznaczać przełom, zwłaszcza w kontekście rosnącego zainteresowania administracji USA innowacjami w sektorze technologii strategicznych.

Pozyskane środki firma przeznaczy na rozwój swoich projektów, w tym przede wszystkim na realizację Starlaba – komercyjnej stacji kosmicznej tworzonej wspólnie z Airbusem. Starlab ma zastąpić Międzynarodową Stację Kosmiczną i odegrać kluczową rolę w przyszłości eksploracji niskiej orbity okołoziemskiej. Start projektu planowany jest na 2028 rok, a za jego wyniesienie odpowiadać będzie rakieta Starship od SpaceX.

Stacja Starlab pomieści czteroosobową załogę i składać się będzie z modułu mieszkalnego i serwisowego. Projekt zakłada zarówno badania naukowe w warunkach mikrograwitacji, jak i rozwój komercyjnych zastosowań, w tym turystyki kosmicznej. Z powierzchnią wewnętrzną 340 m³ Starlab ma stać się symbolem nowej ery w prywatnym sektorze kosmicznym – bardziej dostępnej, elastycznej i skoncentrowanej na rozwoju technologii przyszłości.

Źródło: spacenews.com

Czytaj też: Wyciek paliwa opóźnia historyczny lot na ISS z udziałem Polaka

Grafika tytułowa: Austin Distel / Unsplash