Urzędnicy europejscy także bez TikToka

Komisja Europejska zakazała swoim pracownikom korzystania z aplikacji TikTok na smartfonach. Powodem są obawy o bezpieczeństwo narodowe.

Komisja stwierdziła, że ​​pracownicy nie będą już mogli instalować chińskiej aplikacji na urządzeniach firmowych i osobistych ze względu na kontrowersje dotyczące sposobu, w jaki obsługuje ona dane użytkowników.

„Środek ten ma na celu ochronę Komisji przed zagrożeniami bezpieczeństwa cybernetycznego i działaniami, które mogą zostać wykorzystane do cyberataków na środowisko korporacyjne Komisji” – stwierdziła Komisja w opublikowanym oświadczeniu.

„Rozwój bezpieczeństwa innych platform mediów społecznościowych będzie również stale analizowany” – dodano.

To działanie podkreśla stosunek organów europejskich w odniesieniu do TikToka, który przez długi czas unikał kontroli regulacyjnej w UE. Ustawodawcy w USA głosowali za zablokowaniem aplikacji w grudniu, a niektórzy wzywają do zakazania usługi w całym kraju.

Urzędnicy są zaniepokojeni potencjalnym wpływem chińskiego rządu na TikTok – w szczególności ryzykiem, że może on umożliwić Pekinowi szpiegowanie obywateli. TikTok przyznał, że dostęp do danych jego europejskich użytkowników mają pracownicy z Chin. Zaprzecza jednak, że ​​kiedykolwiek udostępniłby takie informacje chińskiemu rządowi.

„Zawieszenie TikTok przez Komisję Europejską na urządzeniach korporacyjnych jest błędne. Oparte na fundamentalnych nieporozumieniach” – powiedziała na Twitterze Caroline Greer, szefowa PR TikToka.

„Poprosiliśmy o spotkanie, aby wyjaśnić sprawę. Kontynuujemy ulepszanie naszego podejścia do bezpieczeństwa danych — tworzymy w Europie trzy centra do lokalnego przechowywania danych użytkowników” – dodała.

Czytaj także: FBI ostrzega przed TikTokiem