To koniec Google Stadia!
Coś o czym mówiło się od dawna, w końcu stało się faktem. Google zamyka swoją usługę grania w chmurze znaną pod nazwą Stadia. Miała być rewolucją, a okazała się totalną klapą. Co poszło nie tak? Co z osobami, które w platformę zainwestowały niemałe pieniądze? Odpowiadamy!
Stadia nie spełniła oczekiwań!
Zgodnie z najnowszymi zapowiedziami, usługa Stadia zostanie wyłączona już niebawem – 18 stycznia 2023 roku. Niestety cztery lata obecności na rynku nie pozwoliły na ugruntowanie tego rozwiązania na rynku. W przeciwieństwie do GeForce Now, czy Xbox Gaming Cloud – na Stadii musieliśmy kupować nasze gry ponownie, wydając na nie niejednokrotnie niemałe pieniądze. To nie spodobało się graczom, którzy o wiele chętniej decydowali się na korzystanie z rozwiązań konkurencji.
Google jednak nie zamierza wykorzystywać graczy, którzy zaufali usłudze Stadia. Phil Harrison (Vice President and General Manager w Stadia) obiecał oficjalnie refundację wszystkich wydatków, które ponieśliśmy w przypadku zakupu zestawów sprzętowych dedykowanych Stadii w Google Store oraz – co ważne – zwrot kosztów za gry oraz ich dodatki dla wszystkich graczy. Koncern z Mountain View nie chce już reanimować trupa, ale jednocześnie ma zamiar ocalić reputację w oczach osób, które postawiły na Stadia.
Czytaj też: Razer tworzy własną konsolkę z… 5G!
No cóż – szkoda, że dobrze zapowiadająca się usługa skończy na śmietniku historii. Google mogło jednak lepiej przemyśleć swoją chmurę gamingową. Nvidia oraz Microsoft przecież odniosły ogromny sukces z produktami tego typu. Niech to będzie cenna lekcja na przyszłość!
Grafika tytułowa: Google