Tajemnicza szczęka wydobyta z morza to więcej niż prehistoria

Dziesięć lat po sensacyjnym odkryciu rybaków u wybrzeży Tajwanu, fragment skamieniałej szczęki wreszcie przynosi przełom w badaniach nad tajemniczymi denisowianami. Dzięki zaawansowanej analizie paleoproteomicznej, międzynarodowy zespół naukowców potwierdził, że znalezisko należy do przedstawiciela tej zagadkowej, wymarłej grupy ludzi. Odkrycie dostarcza dowodów na to, że denisowianie zamieszkiwali nie tylko mroźne rejony Syberii i Tybetu, ale także cieplejsze, bardziej zróżnicowane ekologicznie obszary Azji Wschodniej.

Badacze z Japonii, Tajwanu i Danii przeanalizowali starożytne białka zachowane w skamielinie i odkryli charakterystyczne warianty białek występujących u denisowian. Identyfikacja ta jest najdokładniejszym dowodem obecności tej grupy w rejonie Tajwanu. Jak podkreślają naukowcy, wskazuje to, że denisowianie byli nie tylko mobilni, ale także potrafili przystosować się do różnorodnych warunków klimatycznych – od górzystych terenów po nizinny ląd dzisiejszej Azji Południowo-Wschodniej.

Szczęka, nazwana przez badaczy „Penghu 1”, została wydobyta z morskiego kanału Penghu – miejsca, które w plejstocenie stanowiło część stałego lądu kontynentalnej Azji. Wraz z nią rybacy wyłowili szczątki plejstoceńskich zwierząt, co sugeruje, że obszar ten mógł być ważnym punktem osadnictwa pradawnych ludzi. Datowanie szczęki pozostaje jednak nieprecyzyjne – na podstawie analiz chemicznych oraz poziomu morza naukowcy określili dwa możliwe przedziały czasowe: od 10 000 do 70 000 lat temu lub od 130 000 do 190 000 lat temu.

Ponieważ struktura kości uległa znacznemu zniszczeniu, badacze nie mogli zastosować tradycyjnych metod datowania, takich jak analiza uranowo-szeregowa czy radiowęglowa. Mimo to kontekst geologiczny i znaleziska fauny pozwoliły im określić najbardziej prawdopodobne okresy istnienia osobnika. Takie podejście pokazuje, jak zróżnicowane narzędzia i interdyscyplinarne metody są dziś kluczowe w paleoantropologii.

Nowe dane wpisują się w rosnące przekonanie, że denisowianie nie byli ograniczeni do jednego regionu i że ich historia jest bardziej złożona niż wcześniej sądzono. Co więcej, ślady ich DNA w organizmach współczesnych ludzi – szczególnie mieszkańców Azji Południowo-Wschodniej – świadczą o tym, że nie tylko krzyżowali się z neandertalczykami, ale także z przodkami dzisiejszych populacji.

Źródło: gizmodo.com

Czytaj też: Budzi się gigantyczna czarna dziura?

Grafika tytułowa utworzona z wykorzystaniem AI