SpaceX zdecydował. Start prywatnego lądownika księżycowego Griffin przesunięty!

Kolejna misja SpaceX na Księżyc z prywatnym lądownikiem oraz jednocześnie kolejny start rakiety Falcon Heavy z potrójnym wzmacniaczem zostały przesunięte na lipiec 2026 r.

Planowana na koniec 2025 roku misja Griffin-1, w ramach której lądownik księżycowy firmy Astrobotic miał polecieć na Księżyc na pokładzie rakiety Falcon Heavy firmy SpaceX, została przesunięta na lipiec 2026 roku. Będzie to jednocześnie kolejny start potrójnej rakiety nośnej SpaceX, jednej z najpotężniejszych konstrukcji w aktywnej służbie.

Griffin-1 ma dostarczyć na powierzchnię Księżyca zestaw ładunków należących do NASA oraz partnerów komercyjnych, w tym dwa łaziki – CubeRover firmy Astrobotic i FLIP (FLEX Lunar Innovation Platform) firmy Astrolab. Nowy harmonogram ogłoszono 24 października, kiedy Astrobotic poinformował, że prace integracyjne i testy systemów pokładowych nadal trwają w głównej siedzibie firmy w Pittsburghu (Pensylwania).

Będzie to druga próba lądowania Astrobotic na Księżycu po nieudanej misji Peregrine Mission One, która w styczniu 2024 roku zakończyła się awarią z powodu wycieku paliwa tuż po starcie. Obecnie zespół koncentruje się na testach napędu i walidacji systemów awioniki, które mają potwierdzić gotowość Griffina do lotu. Podobnie jak jego poprzednik, lądownik Griffin powstaje w ramach programu Commercial Lunar Payload Services (CLPS) NASA. Inicjatywa ta wspiera rozwój prywatnych misji księżycowych, które mają dostarczać naukowe i technologiczne ładunki w ramach programu Artemis – długoterminowego planu powrotu ludzi na Księżyc.

Pierwotnie Griffin miał przewozić łazik VIPER (Volatiles Investigating Polar Exploration Rover), jednak NASA odwołała misję w 2024 roku. W jej miejsce Astrobotic zaoferował przestrzeń dla łazika FLIP firmy Astrolab. Co ciekawe, projekt VIPER powrócił niedawno do planów NASA i został przypisany do przyszłej misji Blue Origin, planowanej na 2027 rok. Oprócz łazików Griffin zabierze również szereg mniejszych ładunków, m.in. tablicę pamiątkową Nippon Travel Agency z wiadomościami od dzieci z Japonii, Galactic Library to Preserve Humanity from Nanofiche oraz symboliczną kapsułę MoonBox, która ma zawierać „przedmioty z całego świata”.

Astrobotic poinformował, że montaż głównej struktury lądownika jest niemal zakończony, a kluczowe elementy, takie jak silniki odrzutowe, panele słoneczne i rampy ładunkowe, zostały już pomyślnie zainstalowane. W najbliższych miesiącach firma planuje montaż czterech zbiorników paliwa i rozpoczęcie testów środowiskowych, które zasymulują kolejne etapy misji – od startu, przez lot w przestrzeni kosmicznej, aż po lądowanie na powierzchni Księżyca.

Program CLPS ma kluczowe znaczenie dla przyszłej komercyjnej gospodarki księżycowej, zapewniając NASA dostęp do prywatnych usług transportowych na Księżyc. Wczesne niepowodzenia — takie jak awaria Peregrine’a czy problemy z misjami Intuitive Machines — spotkały się z krytyką, dlatego sukces Griffina będzie ważnym testem nie tylko dla Astrobotic, ale także dla samego programu CLPS.

Rakieta Falcon Heavy, która wyniesie Griffina w kosmos, wykorzystuje trzy połączone człony Falcona 9, działające jednocześnie w pierwszym etapie lotu. Choć boczne boostery regularnie wracają na lądowiska SpaceX na Florydzie, środkowy stopień rakiety wciąż nie zaliczył udanego powrotu. Start planowany na lipiec 2026 roku będzie dwunastym lotem Falcon Heavy w historii.

Źródło: space.com

Czytaj też: Polskie kosmiczne ramie robotyczne przeszło ważne testy

Grafika tytułowa: SpaceX / Unsplash