Snapseed 3.0 na iOS z nowym interfejsem, zakładką „Faves” i filtrami vintage – pierwsza tak duża zmiana od lat!

Snapseed 3.0 na iOS to największa zmiana, jaką aplikacja przeszła od 2021 roku. Nowa wersja popularnego edytora zdjęć oferuje zupełnie przeprojektowany interfejs, który ma ułatwić nawigację i przyspieszyć edycję. Zmieniony układ aplikacji wprowadza nowoczesny wygląd oraz nowe mechanizmy obsługi, jednocześnie zachowując intuicyjność, z której Snapseed słynął od lat.

Na górze ekranu pojawiły się trzy główne zakładki: „Looks” z gotowymi presetami, zupełnie nowa „Faves”, czyli ulubione narzędzia użytkownika, oraz klasyczna sekcja „Tools”. Funkcja eksportowania zdjęć została przeniesiona do prawego górnego rogu, co z jednej strony uporządkowało interfejs, ale z drugiej – może wymagać przyzwyczajenia od wieloletnich użytkowników.

Nowością jest również ekran startowy aplikacji – wyświetla siatkę z ostatnio edytowanymi zdjęciami, a także oferuje duży przycisk „+”, który służy do dodawania nowych fotografii do obróbki. W aktualizacji znalazły się także nowe filtry w stylu vintage o nazwie „Film” oraz lepsza obsługa plików RAW i JPG, co ucieszy bardziej zaawansowanych użytkowników.

Choć sterowanie gestami zostało utrzymane, Snapseed 3.0 wprowadza też nowy, bardziej intuicyjny kontroler łukowy. Nadal można dostosowywać parametry zdjęcia przesunięciami palca, ale oprawa wizualna i układ narzędzi zyskały na przejrzystości. Zmiany te mają na celu zwiększenie wygody podczas edycji i skrócenie czasu potrzebnego na osiągnięcie pożądanego efektu.

Mimo pozytywnego odbioru nowości, nie brakuje krytyki. Część użytkowników zgłasza problemy z zapisywaniem zdjęć, błędy eksportu oraz wymóg pełnego dostępu do biblioteki zdjęć, co budzi wątpliwości dotyczące prywatności. Co ciekawe, aktualizacja dostępna jest wyłącznie na iOS – Google nie zapowiedziało jeszcze podobnych zmian dla użytkowników Androida, co może wywołać frustrację wśród tej części społeczności Snapseeda.

Czytaj też: Google Vids z integracją Veo 3 – tworzenie realistycznych klipów wideo z tekstu staje się faktem!

Grafika tytułowa: Annie Spratt / Unsplash