Skamieniałości z serca Grenlandii ujawniają zieloną historię wyspy

Naukowcy odkryli szczątki roślin i owadów pod rdzeniem lodowym o głębokości trzech kilometrów, wydobytym ze środka wyspy. Jest to dowód na to, że niemal cały ten rozległy obszar był zielony w ciągu ostatniego miliona lat.

Rdzeń lodowy, nazwany GISP2, został wywiercony w 1993 r. i chociaż skały i lód w nim zawarte zostały dokładnie zbadane, nikt nie wpadł na pomysł, aby poszukać skamieniałości w „glinie”, czyli mieszanym osadzie na dnie.

Dosłownie zobaczyliśmy skamieniałości w ciągu pierwszej godziny, może pół godziny, pracy nad nimi – powiedział Paul Bierman, profesor nauk o środowisku na Uniwersytecie w Vermont.

Ku swojemu zdumieniu, badacze znaleźli w tej 8-centymetrowej warstwie gleby drewno wierzbowe, zarodniki mchu kłosowego, grzyby, złożone oko owada i nasiono maku – wszystko to wskazuje na istnienie żywego ekosystemu tundry.

Niedawne odkrycia

Nowe prace opierają się na dwóch ważnych niedawnych odkryciach. Naukowcy w 2016 roku przetestowali podłoże skalne z tego samego rdzenia lodowego z 1993 r., używając datowania radioaktywnego, aby oszacować, że nie może mieć więcej niż 1,1 miliona lat. Ich modelowanie wykazało również, że gdyby lód w rejonie GISP2 stopniał, 90 procent pozostałej części Grenlandii byłoby wolne od lodu.

Lód musiał zniknąć, bo w przeciwnym razie nie byłoby roślin, owadów ani grzybów glebowych. Teraz wiemy na pewno, że lód zniknął nie tylko w Camp Century, ale w samym środku pokrywy lodowej GISP2. Teraz wiemy, że cała pokrywa lodowa jest podatna na topnienie – powiedział Paul Bierman, profesor nauk o środowisku na Uniwersytecie w Vermont.

Badania naukowców opublikowane zostały w Proceedings of the National Academy of Sciences.

Źródło: sciencealert.com

Czytaj też: Największy T. Rex był prawdopodobnie jeszcze dużo większy?

Grafika tytułowa: Tina Rolf / Unsplash