Samsung Galaxy Tab S8 zapoczątkuje nowy trend w segmencie tabletów?
Tablety, mimo że szczyt swojej popularności przeżywały kilka lat temu, w dobie pracy zdalnej przeżywają mały renesans. Producenci doskonale zdają sobie sprawę z tego, że potrzebujemy mobilnych urządzeń służących do wykonywania mniej lub bardziej zaawansowanych zadań. Wielkimi krokami zbliża się premiera urządzenia z Korei – będzie nim flagowy Samsung Galaxy Tab S8. W jego przypadku producent zdecyduje się na bardzo nietypowy krok.
Samsung Galaxy Tab S8 ze stylusem zamiast ładowarki!
Producenci od dłuższego czasu coraz rzadziej dołączają ładowarkę do zestawów sprzedażowych – zarówno w przypadku smartfonów, jak i tabletów. To strategia, którą przyjęło Apple, a następnie zaczął stosować także Samsung po wcześniejszym obśmiewaniu konkurenta z Cupertino. W przypadku nadchodzącego wielkimi krokami tabletu Samsung Galaxy Tab S8 koncern z Korei także nie zaoferuje nam kostki ładowania.
Czytaj też: Samsung zdążył! Seria Galaxy S22 w Europie jednak z Exynosem!
Jako rekompensatę doda jednak do zestawu stylusa S-Pen. Warto w tym momencie zaznaczyć, że stylus dołączony do tabletu ma mieć opóźnienie 9 ms i będzie obsługiwał funkcję Air Gesture. Samsung zamierza oferować nam różne wersje stylusa – w zależności od tego jaką wersję Galaxy Taba S8 wybierzemy. Naturalnie więc – im droższy model wybierzemy, tym rysik będzie lepszy (z mniejszym opóźnieniem).
Często zdarza się, że w przypadku tabletów za stylusa musimy słono dopłacać. Mam nadzieję, że Samsung zapoczątkuje nowy, pozytywny trend i że rysiki będą dokładane do tabletów „w pakiecie”. Nie po to przecież wydajemy na flagowe urządzenie niemałe pieniądze, by producent dodatkowo wymagał od nas dopłacania za tego typu akcesoria, czyż nie?
Grafika tytułowa: OnLeaks/91Mobiles