Przejęcie Twittera wstrzymane! Fałszywe konta na celowniku!

Całkiem niedawno Internetem oraz światem mediów społecznościowych wstrząsnęła informacja dotycząca przejęcia Twittera przez Elona Muska. Miliarder chce objąć stery nad tym popularnym serwisem, by uczynić go lepszym miejscem dla użytkowników i – by tak po prostu – na nim zarabiać. Dziś pojawiły się wieści wskazujące na to, że transakcja została wstrzymana. Jakie są tego przyczyny?

Elon Musk ma wątpliwości?

Elon Musk poinformował ostatnio, że zamierza rozprawić się z botami spamującymi funkcjonującymi na Twitterze. To zmora wielu jego użytkowników. W odpowiedzi na jego tweeta przedstawiciele serwisu poinformowali, że fałszywe lub spamowe konta to mniej niż 5% wszystkich funkcjonujących w serwisie. Te wieści musiały w pewien sposób zaniepokoić Muska. Oświadczył bowiem, że do momentu szczegółowego wyjaśnienia kwestii ilości fałszywych kont na Twitterze wstrzymuje prace związane z przejęciem serwisu.

To bardzo zaniepokoiło inwestorów i przełożyło się na spadki cen akcji Twittera. Warto przypomnieć, że w momencie podjęcia przez Muska decyzji o przejęciu serwisu cena za akcję serwisu wynosiła 54,20 USD. Dziś natomiast, na wieść o wstrzymaniu przejęcia spadła do 37,10 USD. Miejmy nadzieję, że kwestia fejkowych kont na Twitterze zostanie szybko i pozytywnie wyjaśniona, a sama transakcja przejęcia go przez szefa SpaceX sprawnie domknięta.

Czytaj też: Starlink dostępny już w 32 krajach

Elon Musk to nadzieja Twittera na ciekawą przyszłość. Wiele osób liczy na to, że wizjonerowi uda się rozruszać serwis, poprawić wszystkie jego mankamenty i uczynić go przyjaznym miejscem dla wszystkich – niezależnie od reprezentowanych poglądów. Miejmy nadzieję, że właśnie tak będzie!

Grafika tytułowa: Souvik Banerjee / Unsplash