Podwodne drony wspomagane AI
Duże podwodne drony (XL-AUV) zbudowane przez australijską filię firmy technologicznej Anduril nie będą miały wodoszczelnych kadłubów dla załogi – poinformował The Australian.
„Będą miały wspólny zasilany bateryjnie układ napędowy na rufie, wspólny system nawigacji i sterowania w stożku nosowym. Wszystko pomiędzy jest przeznaczone dla ładunku”.
Ponieważ nie jest potrzebne ciężkie spawanie w celu przekształcenia kadłuba w zbiornik ciśnieniowy wystarczająco duży, aby pomieścić załogę, jego produkcja jest szybka i łatwa.
Moduły ładowności pojazdu określą zasięg i wytrzymałość drona. XL-AUV będzie miał możliwość prowadzenia operacji na dnie oceanu do głębokości 6000 metrów, twierdzi firma.
Anduril planuje wykorzystać technologię amerykańskiego producenta Dive Technologies, który obecnie jest jego własnością. Jego 3-tonowy AUV jest wyposażony w architekturę, która jest zdolna do wielotygodniowych misji. Jest także w stanie prowadzić operacje niezależnie przez okres do 10 dni.
David Goodrich, dyrektor generalny Anduril, zauważa, że dzięki prostemu systemowi produkcyjnemu projekt można zmieniać pod względem wielkości i ładowności. Tak, aby dopasować go do konkretnych misji.
XL-UAV zostanie zintegrowany z systemem operacyjnym Lattice opartym na sztucznej inteligencji Anduril i będzie działał samodzielnie. Tam, gdzie operują łodzie podwodne, mogą pojawić się problemy z łącznością, stąd jest to istotna cecha podwodnego drona.
Czytaj także: Podwodny dron z opatentowanym przez Polaków napędem odnajdzie złoża ropy i gazu