Plectrum – piękny, choć nietani superjacht wodorowy
Włoskie studio designu Lazzarini, pokazało wizualizację 74-metrowego superjachtu napędzanego wodorowymi ogniwami paliwowymi.
Plectrum czerpie wzornictwo z najnowszych amerykańskich żaglówek. Jacht jest wyposażony w innowacyjny system przymocowany do kadłuba, zapewniający dodatkową siłę nośną przy prędkościach ślizgowych – zwany foilingiem.
Jacht, który wciąż znajduje się w fazie koncepcyjnej, jest reklamowany jako jeden z najszybszych w swoim rodzaju. System foliowania pomaga jednostce unieść się nad powierzchnią wody, aby osiągnąć maksymalną prędkość 75 węzłów (140 km/h).
System folii Plectrum można regulować w zależności od potrzeb związanych z rejsem. Szerokość można zmieniać od belki o długości 15 metrów podczas cumowania lub zakotwiczenia do 20 metrów, gdy jacht płynie z dużą prędkością.
„Taki elastyczny system tworzy inną konfigurację superjachtu, która pozwoli na znacznie szybsze podróże morskie niż statki podobnej wielkości”. Mówi projektant jachtu, cytowany na łamach serwisu designboom.
Łódź ma zostać zwodowana w 2025 roku. Zdolność „latania” Plectrum zawdzięcza trzem silnikom napędzanym wodorem, posiadających łącznie 15 000 koni mechanicznych.
Projektant zaznaczył, że superjacht będzie zbudowany w całości z suchych materiałów kompozytowych z włókna węglowego. Posiada cztery pokłady wyposażone w sześć kabin dla gości i apartament armatora.
Chociaż Plectrum jest wciąż w fazie koncepcji, Lazzarini Design zachęca, że może go zbudować na zamówienie. Cena – 80 milionów euro.
Lazzirin niedawno zrobił furorę dzięki swojej koncepcji terayachtu, gigantycznego pływającego pojazdu dwukrotnie większego od rzymskiego Koloseum.
Czytaj także: Chase Zero – wodorowa łódź przyszłości