Netflix zwalnia pracowników! Oznaka kryzysu?

Netflix zmaga się od kilku miesięcy z poważnym kryzysem. Oferta serwisu dość mocno kuleje na tle tańszej konkurencji i z tego powodu dochodzi do masowych rezygnacji z subskrypcji giganta branży VOD. Wystarczy wspomnieć o tym, że w pierwszym kwartale bieżącego roku z abonamentu zrezygnowało aż 200 000 osób! Oczywiście takie zmiany nie mogą pozostać bez echa – Netflix zaczął zwalniać pracowników.

Aż 150 osób straciło pracę w Netflix!

Mimo coraz cięższej sytuacji, Netflix wciąż zatrudnia około 11 tysięcy pracowników. Całkiem niedawno jednak, w związku z kryzysem wypowiedzenia otrzymało aż 150 osób pracujących w amerykańskich biurach serwisu. Co ciekawe są to osoby pracujące na niższych stanowiskach, jak i kadra kierownicza. Część spośród osób, które zmuszone zostały do poszukiwania nowej pracy związanych było z serwisem internetowym Netflix Tudum.

Oto stanowisko rzecznika prasowego Netflixa w kwestii zwolnień:

„Wyjaśnialiśmy już temat zysków — jeśli wzrost przychodów spowalnia, jako firma jesteśmy zmuszeni także do spowolnienia wzrostu naszych kosztów. W związku z tym niestety musieliśmy zwolnić 150 naszych pracowników w Stanach Zjednoczonych. Te zmiany są podyktowane głównie z potrzeb biznesowych, a nie indywidualnych wyników pracy. Jest to o tyle ciężkie, ponieważ nikt z nas nie chce żegnać się z tak wspaniałymi kolegami i koleżankami. Pracujemy nad tym, żeby wesprzeć ich w tym niezwykle ciężkim okresie przejściowym.”

Warto wspomnieć, że to już druga fala zwolnień w Netflix. Część pracowników otrzymała już wypowiedzenia w ubiegłym miesiącu, ale nie dowiedzieliśmy się wtedy ile osób zostało poszkodowanych w związku z pogarszającą się sytuacją serwisu.

Czytaj też: Znamy wstępną listę nowości Netflixa na czerwiec!

No cóż – Netflix ma mało czasu na to, by podjąć jakieś mądre decyzje dotyczące swojej oferty i przyszłości. Jeśli kryzys będzie się pogłębiał, to sytuacja u giganta zrobi się naprawdę nieciekawa. A konkurencja tylko czeka na to, by podebrać mu kolejnych subskrybentów.

Grafika tytułowa: Venti Views / Unsplash