Microsoft kończy z metawersum?

Żyjemy w dobie intensywnie rozwijającego się Internetu nowej generacji, w przypadku którego coraz większy nacisk kładzie się na wirtualne światy znane pod uogólnionym pojęciem metawersum. Podczas, gdy wiele koncernów intensywnie inwestuje w ten segment, Microsoft najwyraźniej właśnie się z niego wypisuje. Co o tym świadczy?

Microsoft nie chce w VR?

Microsoft ogłosił, że zamierza przeprowadzić szeroką falę zwolnień w strukturach koncernu. Informacja znalazła potwierdzenie w zgłoszeniu złożonym w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). W ramach restrukturyzacji pewnych działów przeprowadzona zostanie redukcja siły roboczej o 10 000 etatów. Koncern z Redmond motywuje zwolnienia zmianami warunków makroekonomicznych oraz zmianą priorytetów klientów Microsoftu.

Jak się okazuje, wiele wypowiedzeń zostanie wręczonych w działach odpowiedzialnych za rozwiązania związane z wirtualną rzeczywistością. Może to wskazywać na spadek zainteresowania amerykańskiego giganta tym segmentem. Wpływ na trudne decyzje mogło mieć to, że amerykański Kongres znacznie ograniczył finansowanie technologii HoloLens. 

Własne testy urządzeń przeprowadzone przez amerykańską armię wykazały, że żołnierze mieli mdłości podczas noszenia hełmów, a wyświetlacz przezierny był zbyt uciążliwy podczas rutynowych operacji. A przecież to właśnie armia miała być jednym z głównych odbiorców technologii z Redmond.

Czytaj też: OPPO Find N2 Flip – zagrożenie dla Samsunga?

Najwyraźniej Microsoft ma teraz inne plany – związane z rozwojem Azure, oprogramowania i urządzeń z rodziny Surface. Czy Amerykanie w tym roku czymś nas zaskoczą? Tego dowiemy się dopiero za kilka miesięcy, gdy odbędą się pierwsze duże konferencje przygotowane przez twórców Windowsa i MS Office.

Czytaj też: Matthew Manuel / Unsplash