Marynarka USA ma nowy samolot. Jego bronią są kamery?

Marynarka wojenna USA wzbogaciła się o odrzutowiec biznesowy Gulfstream IV. Oczywiście został wyposażony o urządzenia odzwierciedlające specjalistyczny cel operacyjny samolotu.

Przede wszystkim Gulfstream IV oznaczony jako NC-20G został wyposażony w osprzęt do wspierania testów rakietowych w postaci systemu kamer Cast Glance. Oczywiście media specjalistyczne przyznają, że nie są znane szczegóły dotyczące tych kamer, choć jak spekulują wywodzi się on z samolotów patrolowych P-3C i jako system obrazowania z żyroskopową stabilizacją, jest zdolny do rejestrowania wideo i obrazów o wysokiej rozdzielczości ze znacznych odległości. To z kolei jest niezbędne do monitorowania startów pocisków oraz ich kluczowych faz lotu.

Media zwracają także uwagę, że samolot zachował cechy komfortu typowego samolotu pasażerskiego klasy premium. Posiada m. in. kuchnię wyposażoną w mikrofalówkę czy zlew. Jest on w stanie przewieźć w komfortowych warunkach dwóch pilotów i kilku specjalistów w misji, które mogą trwać nawet do siedmiu godzin.

Do czego właściwie służy ten samolot?

Przede wszystkim do dalszego rozwijania różnego rodzaju pocisków, a zwłaszcza tych hipersonicznych, które to wymagają jeszcze dokładniejszych obserwacji. Głównie z racji tego, że są znacznie szybsze względem innych pocisków oraz po prostu nowe, więc im więcej danych uda się zebrać z jednego przelotu testowego, tym będzie po prostu lepiej dla ich rozwoju – czytamy także.

Gulfstream IV (G-IV) to biznesowy odrzutowiec dalekiego zasięgu produkowany przez amerykańskiego producenta samolotów Gulfstream Aerospace. Ostatni egzemplarz został wyprodukowany w 2003 roku, ale jest szeroko używany na całym świecie jako samolot dyspozycyjny np. do transportu osobistości (np. Polska) lub właśnie jako patrolowy (używany przez kilkanaście państw na świecie).

Źródło: focus.pl

Czytaj też: NASA przygotowuje swój naddźwiękowy samolot do debiutu

Grafika tytułowa: Levi Meir Clancy / Unsplash